Działalność fałszywego adwokata rozpoczęła się już w 2016 roku, kiedy przedłożył notariuszowi uprzednio podrobiony dyplom Szkoły Wyższej wprowadzając notariusza w błąd i uzyskując uwierzytelnienie w postaci notarialnego poświadczenia zgodności z oryginałem kopii okazanego dyplomu.
W 2017 oraz w 2018 roku podchodząc do egzaminu adwokackiego próbował wprowadzić w błąd członków Okręgowej Izby Adwokackiej, przedstawiając notarialne poświadczenie podrobionego wcześniej dokumentu. Ta sztuka nie udała mu się, bowiem.. egzaminy oblał.
Swój cel osiągnął w 2019 przy trzecim podejściu. Na podstawie podrobionych dokumentów zdał egzamin adwokacki i został wpisany na listę adwokatów prowadzoną przez Izbę Adwokacką. Potem poszło już z płatka. Przez cztery lata 50-latek bez uprawnień, występował przed sądem, jako pełnomocnik, podając się za adwokata. Prowadził sprawy karne, cywilne, majątkowe, gospodarcze, materialne, jak i spraw wobec osób nieletnich.
Mężczyznę zatrzymano w poniedziałek 23 maja. Prokurator przedstawił podejrzanemu w sumie cztery zarzuty. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe, obowiązuje go również zakaz opuszczania kraju.