Policjanci z Katowic rozwikłali zabójstwo w Wielkiej Brytanii. Ciała ofiary nie znaleziono

W grudniu 2021 r. brytyjskie służby otrzymały informację o zaginięciu 57-letniego Polaka, który od 6 lat mieszkał i pracował w Wielkiej Brytanii. Zaginięcie zgłosiła rodzina mieszkająca w Polsce, która utrzymywała stały kontakt z mężczyzną.

Krewnych rodaka zmartwiło, że od dłuższego czasu ma wyłączony telefon. Nie kontaktował się z nimi od końca listopada 2021 r. Za wyjaśnienie okoliczności zaginięcia naszego rodaka odpowiadali policjanci z Thames Valley Police. W akcję poszukiwawczą włączyły się również polskie organizacje pomagające rodzinom zaginionych osób.

Pomimo miesięcy poszukiwań nie udało się ustalić miejsca pobytu Polaka. Brytyjscy policjanci, niepokojąc się o los zaginionego, zaapelowali do wszystkich służb o pomoc w rozwikłaniu tej sprawy. Pod koniec 2022 roku śledczy z Wielkiej Brytanii skontaktowali się z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach informując o swoich podejrzeniach, że poszukiwany Polak mógł zostać zabity. Osoby, które mogły wiedzieć coś na ten temat, opuściły Wielką Brytanię, prawdopodobnie wracając na Śląsk.

Sprawa zaginięcia wróciła z wysp na Śląsk

Śląscy kryminalni skontaktowali się z rodziną zaginionego, w celu uzyskania nowych informacji dotyczących okoliczności zaginięcia. Zgromadzony materiał pozwolił policjantom na złożenie wniosku w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach o wszczęcie śledztwa w kierunku zabójstwa.

Oprócz tego śląscy policjanci rozpoczęli współpracę z Oficerem Łącznikowym Polskiej Policji w Wielkiej Brytanii. Z jego pomocą przekazali zdobyte informacje policjantom z Thames Valley, nawiązując z nimi ścisłą współpracę w tej sprawie.

W trakcie prowadzonego postępowania śledczy ustalili, że dwie osoby – Polacy, którzy w listopadzie 2021 przebywali w towarzystwie zaginionego, są obecnie w Polsce. Jak wynikało z ustaleń przekazanych przez Oficera Łącznikowego Polskiej Policji kolejne dwie, również Polacy, znajdują się nadal w Wielkiej Brytanii. Jeden z nich - 33-latek - przebywał w zakładzie karnym za popełnienie innych przestępstw. Drugi - 25-latek - ukrywał się, ponieważ był poszukiwany listem gończym oraz Europejskim Nakazem Aresztowania – informują policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach.

W styczniu 2023 r. śląscy policjanci zatrzymali mieszkankę i mieszkańca Bielska-Białej. Zatrzymanej 22-letniej kobiecie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przedstawiła zarzuty nieudzielenia pomocy, niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie, pomocy w ukryciu zwłok i podejmowania innych czynności, mających na celu udaremnienie postępowania.

W tym samym dniu został zatrzymany drugi z mieszkańców Bielska-Białej. 30-letni mężczyzna również on usłyszał zarzut niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie oraz utrudniania i udaremniania przeprowadzenia postępowania. Wobec zatrzymanej dwójki Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zawnioskowała do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci 3-miesięcznego tymczasowego aresztowania, do którego sąd się przychylił.

Zatrzymania podejrzanych i ekstradycja do Polski

Na podstawie ustaleń przekazanych stronie brytyjskiej, policjanci zatrzymali Polaka ukrywającego się na terenie Wielkiej Brytanii.

Wkrótce on i 33-latek przebywający w brytyjskim areszcie za inne przestępstwa, staną przed miejscowym sądem, gdzie zostanie im przedstawiony zarzut utrudniania pochówku.

Równolegle Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wydała postanowienie o przedstawieniu im zarzutów - jednemu zarzucając udział w pobiciu i utrudnianie postępowania dotyczącego zabójstwa, natomiast drugiemu udział w pobiciu oraz zarzut zabójstwa. Aktualnie śledczy oczekują na rozpoznanie przez Sąd Rejonowy w Gliwicach wniosków o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania, co umożliwi wdrożenie procedury ekstradycyjnej.

W związku z międzynarodowym charakterem sprawy, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach bierze udział w konsultacjach ze stroną brytyjską, mających na celu utworzenie JIT - międzynarodowego zespołu śledczego. Sprawa, nad którą nadal pracują śląscy i brytyjscy policjanci, jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania – dodają policjanci.