Kierowcy umawiali się na wyścig poprzez portal społecznościowy. Jednak oprócz nich dostęp do informacji mieli policjanci. Dzięki temu służby wiedziały gdzie i o której się zjawić, żeby nie dopuścić do wyścigu.
W trwającej kilka godzin akcji wzięli udział policjanci drogówki, kryminalni i służby wywiadowcze, a także Inspekcja Transportu Drogowego. Mundurowi prowadzili kontrolę samochodów i kierujących. Ci nawet przez sekundę nie mieli okazji się pościgać i ostatecznie rozjechali się do domów.
To nie pierwsza próba organizacji nielegalnych wyścigów w Katowicach. W ubiegły weekend ścigające się auta i tłumy gapiów całkowicie zablokowały fragment autostrady. Wtedy policja wystawiła 70 mandatów za przekroczenie prędkości i odebrała 7 praw jazdy.