Pociągi mają szansę wrócić na trasę Rybnik-Gliwice
Od czerwca 2024 na trasę kolejową pomiędzy Rybnikiem, a Gliwicami prawdopodobnie wrócą pociągi. 18 marca w katowickim urzędzie marszałkowskim toczyły się rozmowy na ten temat. W dni robocze miałoby to być dziewięć pociągów, a w dni wolne siedem.
Inicjatorami z ramienia samorządów w sprawie przywrócenia połączenia są radna Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka oraz radny sejmiku Grzegorz Wolnik.
- Zainteresowanie ze strony mieszkańców jest ogromne, zwłaszcza, że pojawił się problem z komercyjnymi przewoźnikami. A mówimy przecież o miastach, w których mieszka sporo ponad sto tysięcy osób. Przywrócenie tego połączenia jest nie tylko zasadne, ale powinno nastąpić w mojej ocenie jak najszybciej – podkreśla gliwicka radna Katarzyna Kuczyńska-Budka.
- Odnowienie tej linii kolejowej nie będzie bardzo skomplikowane, ponieważ na tym odcinku ruch pociągowy się odbywa, co prawda weekendowo, ale się odbywa. Koleje Śląskie mają też dobry argument, ponieważ nie ma ruchu kołowego na tej trasie, więc mogą mieć duże napełnienia pociągów – argumentował radny sejmiku Grzegorz Wolnik.
Dogodniejszy dojazd do pracy lub na studia. Skorzysta tysiące rybniczan
Jak zaznaczały podczas spotkania władze województwa, z połączenia może chcieć korzystać nawet pół miliona mieszkańców aglomeracji. Według danych pochodzących z Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku ponad 14 tys. osób wyjeżdża z Rybnika, by pracować poza gminą. Najczęściej znajdują zatrudnienie w Gliwicach - to prawie 1400 pracujących rybniczan, a do tego dochodzą studenci i uczniowie.
- To połączenie jest bardzo ważne dla naszych mieszkańców. Mamy co prawda dwa połączenia z Gliwicami, ale weekendowe. W 50 minut da się radę przyjechać do Rybnika, nie jest to oszałamiający czas, ale ta linia ma swoje trudności, a z drugiej strony połączeń tygodniowych zdecydowanie brakuje – podsumowuje prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.
Wszystkie strony wyraziły zgodę i zainteresowanie uruchomieniem trasy łączącej oba miasta.