Po nowym bloku operacyjnym w Tarnowskich Górach hula wiatr. Jego budowa kosztowała 23 mln zł

W lutym 2020 r. w Tarnowskich Górach podpisano umowę na dofinansowanie nowego bloku operacyjnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym. Początkowo inwestycja miała kosztować ponad 12 mln zł. Samorząd pozyskał dotację z budżetu państwa w wysokości blisko 6,5 mln zł. Ostatecznie adaptacja byłej kuchni na potrzeby bloku operacyjnego i centralnej sterylizatorni kosztowała łącznie 23 mln zł. Budowa rozpoczęła się w marcu 2021 r. i zakończyła się pod koniec lutego 2023 r.

Nowy blok operacyjny na razie nie działa

Pierwsza operacja na nowym bloku miała się odbyć kilka tygodni po otwarciu. Termin cały czas przesuwano. Aż do teraz na nowym bloku operacyjnym nie przeprowadzono żadnej operacji.

Rzecznik prasowy szpitala w Tarnowskich Górach na łamach portalu gwarek.com.pl wytłumaczył, że spowodowane jest to brakiem pieniędzy.

Wszystkie ceny poszły w górę, przecież koszt wybudowania bloku operacyjnego był znacznie wyższy niż pierwotnie szacowano. To samo dotyczy aparatury, która ma być na wyposażeniu bloku. Nie chcemy do nowych sali przenosić wysłużonego sprzętu – tłumaczy dla portalu gwarek.com.pl rzecznik prasowy Wielospecjalistycznego Szpitalu Powiatowego w Tarnowskich Górach, Sławomir Głaz.

Rzecznik placówki dodaje, że szpital obecnie znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i stąd spowolnienie uruchomienia nowego bloku operacyjnego.

Podczas podpisania umowy w 2020 r. w wydarzeniu udział wzięli m.in wojewoda śląski i parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości: Bożena Borys – Szopa, Wojciech Szarama i Barbara Dziuk. Do tej pory żadna z wymienionych osób nie zwróciła uwagi na niedziałający blok. Żaden z polityków nie zaproponował rozwiązania, które mogłoby pozwolić na szybsze uruchomienie bloku.