Tragedia na DK86 w Katowicach. Kevin jako jedyny ocalał
Kevin to jedyny, który przeżył tragiczny wypadek, jednak po wybudzeniu ze śpiączki musiał zmierzyć się z bolesną prawdą o stracie najbliższych. Musiał pogodzić się z niewyobrażalnym cierpieniem po utracie ukochanej Patrycji i ich nienarodzonego synka Bruna.
Mężczyzna pochodzi z Meksyku i nie mógł uczestniczyć w pogrzebie, który odbył się w ubiegły czwartek w Tychach. Choć lekarze wyprowadzili go ze śpiączki farmakologicznej, jego stan nadal pozostaje poważny. Kevin jednak znalazł siłę, by w emocjonalnym wpisie na portalu społecznościowym pożegnać bliskich.
– Dziś odbywa się pogrzeb Twój i naszego małego Bruna, lecz z powodu sił wyższych nie mogę być z Wami. Wiesz jednak, że noszę Cię w każdym zakątku swojego istnienia. Byłaś najcenniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek miałem i kochałem. Odeszłaś zaledwie pięć lat po naszych zaręczynach, 26 lipca – nosiłaś wtedy złote serce z tą datą. Będę Cię kochał aż po kres wieczności i mam nadzieję, że spotkamy się w zaświatach, bym mógł dalej Cię kochać. Leć wysoko, z tym pięknym uśmiechem, którym mnie oczarowałaś i przez który zakochiwałem się w Tobie każdego dnia. Jesteś miłością mojego życia i będę Cię kochał, nawet jeśli fizycznie już Cię nie ma. Dziękuję za wszystko, moja kaczuszko – napisał zdruzgotany Kevin.
Meksykanin wyraził także wdzięczność wszystkim, którzy wspierali go w trudnych chwilach walki o życie. – Po tragicznej katastrofie, w której straciłem najdroższe osoby na świecie – moją ukochaną żonę Patrycję oraz naszego długo wyczekiwanego synka, chciałbym podziękować każdemu, kto otoczył mnie słowami wsparcia i otuchy – napisał Kevin.
Zobaczcie zdjęcia z pogrzebu Patrycji i jej synka Bruna w galerii.
W wypadku na DK86 zginęła ciężarna Patrycja
Przypomnijmy, że na drodze krajowej nr 86, w okolicach ul. Bielskiej, 26 lipca doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła 29-letnia kobieta będąca w zaawansowanej ciąży.
Według ustaleń śledczych, 39-letni kierowca BMW nie zachował odpowiedniej prędkości do warunków drogowych i nie obserwował uważnie sytuacji na jezdni, przez co uderzył w tył fiata. W wyniku zderzenia śmierć poniosła pasażerka fiata – Patrycja, która była w zaawansowanej ciąży. Mimo przeprowadzonego przez ratowników medycznych cesarskiego cięcia, nie udało się uratować życia dziecka. Do szpitala w ciężkim stanie trafił również 33-letni kierowca fiata.
