Pijany kierowca śmiertelnie potrącił taksówkarza. Jest wyrok
Na wstępie przypomnijmy: do tragicznego zdarzenia doszło 26 grudnia 2022 roku w Częstochowie przy ul. Bohaterów Katynia. 33-letni Łukasz P., zawodowy kierowca, jechał w kierunku ul. Rakowskiej. W tym czasie na pasie dla rowerów zatrzymała się taksówka. Jej kierowca pomagał pasażerowi wyjąć z niej bagaż.
W trakcie omijania taksówki Łukasz P. potrącił 66-letniego taksówkarza, który - z powodu odniesionych obrażeń - zmarł. Okazało się, że 33-latek był pijany. W jego organizmie stwierdzono około 3,4 promila alkoholu.
Powołany w sprawie biegły z zakresu ruchu drogowego uznał, że przyczyną wypadku drogowego było nie zachowanie przez Łukasza P. należytej ostrożności w trakcie wykonywania manewru omijania. Ponadto biegły obliczył, że kierujący poruszał się z prędkością 71 km/h, a dopuszczalna prędkość w tym miejscu wynosi 50 km/h.
Polecany artykuł:
Sąd Okręgowy w Częstochowie orzekł w poniedziałek, 11 września, karę łączną 8 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności dla 33-latka.
- Prokuratura zarzuciła oskarżonemu popełnienie 2 przestępstw: jazdy w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości i ucieczki z miejsca zdarzenia. Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia obydwu zarzucanych mu czynów - powiedział, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie.
To jednak nie wszystko. Sąd orzekł także wobec oskarżonego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. - Zasądził zadośćuczynienie na rzecz żony i syna zmarłego-pokrzywdzonego po 30 tys. zł. Orzekł też świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 8 tys. zł - dodał sędzia Dominik Bogacz.
Sąd zwolnił oskarżonego z kosztów postępowania. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
Po wydaniu wyroku prokurator złożył wniosek o ponowne zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 33-latka. Sąd nie uwzględnił tego wniosku i oskarżony będzie na razie odpowiadał z wolnej stopy.