Nowi mieszkańcy chorzowskiego ZOO
Co jakiś czas na naszych łamach piszemy o cudzie narodzin w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Na początku marca do chorzowskiej rodzinki dołączył maleńki wielbłąd o imieniu Franek. Maluszek już od pierwszych chwil życia skradł serca opiekunów oraz odwiedzających.
W połowie kwietnia w Chorzowie przyszły na świat trzy świnie rzeczne. To gatunek wszystkożerny – osobniki jedzą owoce, korzenie, bulwy czy bezkręgowce. W warunkach naturalnych mogą dożyć 20 lat. Ich ciała są pokryte sierścią, co wyróżnia je na tle innych świń spotykanych w Afryce.
Później ZOO pochwaliło się narodzinami dwóch uroczych patasów. Pierwszy na świat przyszedł w kwietniu, a drugi na początku maja. Inaczej nazywany huzarem lub koczkodanem rudym, to gatunek małp afrykańskich i jeden z największych przedstawicieli koczkodanów. Zwierzęta te charakteryzują się rudawym futrem. To prawdziwi sprinterzy w świecie małp – potrafią biegać z prędkością przekraczającą nawet 50 km/h.

Do rodzinki chorzowskiego ZOO dołączyły kolorowe płazy
Tym razem dobra nowina płynie z pawilonu lasu deszczowego Ameryki Południowej. Można tam podziwiać fascynujące gatunki gadów i płazów, wpisujących się w egzotyczne środowisko. Zobaczymy tam takie zwierzęta:
- Anakonda zielona
- Tamaryna cesarska
- Teju argentyński
- Mrówkojad wielki
- Arasari czarnogłowy
- Wyjec czarny
- Leniwiec dwupalczasty
- Drzewołaz złocisty
Teraz w pawilonie zamieszkali nowi mieszkańcy: liściołaz żółty oraz ropuchorzekotka żywiczna.
– To niezwykle barwne płazy, które już możecie podziwiać na własne oczy. Ich intensywne kolory i egzotyczny wygląd naprawdę robią wrażenie – piszą pracownicy ZOO.
W naszej galerii możecie zobaczyć nowych mieszkańców pawilonu Lasu Deszczowego w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie.