Wybory samorządowe w Chorzowie. Andrzej Kotala stracił władzę
Po godzinie 21.00 pojawiły się pierwsze dane sondażowe exit poll ispos. Wynika z nich, że frekwencja w wyborach samorządowych w Polsce wyniosła 51,5 proc. Jednak na razie nie pojawiły się oficjalne i szczegółowe dane Państwowej Komisji Wyborczej.
Natomiast po godzinie 23.00 pojawiły się pierwsze przecieki dotyczące wyborów samorządowych w Chorzowie. Wynika z nich, że Andrzej Kotala nie zostanie ponownie wybrany na prezydenta Chorzowa.
Jak donosi Gazeta Wyborcza po przeliczeniu 25 proc. głosów prowadzi Szymon Michałek, popierany przez stowarzyszenia kibicowskie, niezależny kandydat. Michałek przed północą miał ok. 53 proc. poparcia. Natomiast Andrzej Kotala - prezydent Chorzowa od 2010 roku - ok. 36 proc. poparcia.
Szymon Michałek to zagorzały kibic Ruchu Chorzów. Dziewięć lat temu założył Sektor Rodzinny, który przez kilka lat działalności stał się największym sektorem rodzinnym w Polsce.
Chorzów ma nowego prezydenta. Takich wyników nikt się nie spodziewał
Nad ranem Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów samorządowych w Chorzowie. Trzeba przyznać, że takiego wyniku mało kto się spodziewał. Obecny prezydent Chorzowa, który piastował ten urząd od 2010 roku stracił władzę. Wybory w Chorzowie I turze wygrał Szymon Michałek. Oto jak rozkładało się poparcie:
- Szymon Michałek - 19 tys. 572 głosy, 54,67 proc., (KO)
- Andrzej Kotala - 12 tys. 144 głosy, 33,92 proc., (brak przynależności do partii politycznej)
- Grzegorz Krzak - 4 tys. 86 głosów, 11,41 proc., (PiS)
Nowy prezydent Chorzowa jak na razie nie wydał oficjalnego oświadczenia.
Polecany artykuł: