Niż Gizela jest odpowiedzialny za nieprzyjemną pogodę, która towarzyszy nam od początku tygodnia. Niestety do soboty możemy zapomnieć o słonecznych dniach.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty w formie SMS-ów informujące o intensywnych deszczach w naszym regionie do środy 14 października.
Szczególnie mocno pada w południowej części województwa śląskiego w powiatach bielskim, cieszyńskim, żywieckim oraz w Bielsku – Białej. W ciągu minionej doby od godz. 07:30 dn. 12.10.2020 r. do godz. 07:30 dn. 13.10.2020 r. w związku z warunkami pogodowymi PSP odnotowała 34 interwencje. Najwięcej w powiecie bielskim oraz pszczyńskim . Co nie oznacza, że w innych miejscach odpoczniemy od deszczu i chłodu.
Stany ostrzegawcze są przekroczone na czterech stacjach w dorzeczu Wisły i ośmiu w dorzeczu Odry. Na Śląsku stan alarmowy przekroczony jest tylko na stacji Mizerów-Borki na Pszczynce
ZOBACZ TAKŻE: Zawiercie. Nie żyje 31-letni nauczyciel zakażony koronawirusem. "Był zdrowym, silnym mężczyzną"
– Będzie niestety zimno. Termometry w najcieplejszych momentach dniach pokazywać będą maksymalnie 7 stopni na plusie. Spada ciśnienie. A to oznacza gorsze samopoczucie. Duże ilości opadów w tym tygodniu mogą powodować lokalne podtopienia. Ale powódź na razie nam nie grozi - mówi Katarzyna Gajda z Planetarium Śląskiego w Katowicach.
Pogoda poprawi się od soboty. A w przyszłym tygodniu, jak zapewniają meteorolodzy wrócą nawet cieplejsze dni z temperaturą w ciągu dnia do 15 stopni na plusie.