Lekarze z Górnośląskiego Centrum Medycznego wszczepili rozrusznik 100-letniemu pacjentowi
W czwartek, 19 października lekarze z z Oddziału Elektrokardiologii Górnośląskiego Centrum Medycznego przeprowadzili rzadką operację. Specjaliści wszczepili pacjentowi, który ukończył 100 lat, rozrusznik serca ze stymulacją naśladującą naturalne przewodzenie w sercu. Pacjentem był Józef Pułecki.
Od 2022 roku moje serce zaczęło bić z przerwami. Nie było dobrego dotlenienia, dlatego zwróciłem się do profesora Krzysztofa Gołby, żeby coś z tym zrobić. Jestem ogromnie szczęśliwy, bo teraz z rozrusznikiem czuję się dobrze. Czuję się normalnie! - mówił podczas konferencji prasowej pan Józef.
Pacjent zdradził także, że sposobem na długowieczność są przede wszystkim szczęśliwa rodzina - bez stresów i nałogów, właściwie odżywianie i odpowiednia opieka lekarska. W trakcie swojego życia pracował od 1945 roku w Rejonowym Urzędzie Telekomunikacyjnym w Kędzierzynie-Koźlu. W 1962 roku został dyrektorem, w urzędzie pracował do emerytury.
Niecodzienna operacja w Górnośląskim Centrum Medycznym
Lekarze Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach przekazali, że operacja wszczepienia rozrusznika u pacjenta w takim wieku to rzadkość.
Serce pana Józefa pracowało zbyt wolno, dlatego też jedynym leczeniem było wszczepienie rozrusznika. Wiek oczywiście jest pewnym argumentem, ale patrząc na pana Józefa, widzimy człowieka sprawnego mentalnie. Urządzenie, które wszczepiliśmy, ma poprawić jego funkcjonowanie - wyjaśni lek. Piotr Kulesza.
Natomiast dr n. med. Grzegorz Jarosiński z Kliniki Elektrokardiologii i Niewydolności Serca Górnośląskiego Centrum Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach-Ochojcu wytłumaczył, że rozrusznik, który został wszczepiony 100-letniemu pacjentowi ma dodatkową elektrodę, która stymuluję fizjologiczną pracę serca - jego układ przewodzący.