Jaką niespodziankę fundacja przygotowała dla małych pacjentów?
Z powodu epidemii koronawirusa w szpitalach nie ma odwiedzin, a chore dzieci mogą oglądać świat tylko zza szyby. Dlatego Członkowie Katowickiego Klubu Wysokogórskiego i fundacja Iskierka postanowiły zrobić małym pacjentom niespodziankę. W samo południe za ich oknami pojawili się wspinacze przebrani za kolorowe zwierzaki.
– Służba zdrowia to fundament poczucia bezpieczeństwa i solidaryzmu społecznego szczególnie w trudnym czasie pandemii koronawirusa. Współpracując z Fundacją ISKIERKA staramy się sprawić, by pobyt dzieci w szpitalach stał się bardziej znośny, a na ich twarzach choć na chwilę zagościł uśmiech. Pandemia koronawirusa ograniczyła możliwości kontaktu dzieci z otoczeniem, stąd pomysł, aby małych pacjentów zaskoczyć swego rodzaju spektaklem za oknami – mówi Wojciech Ignacok, prezes zarządu TAURON Polska Energia.
Skąd pomysł żeby sprawić małym pacjentom taką niespodziankę?– W sytuacji dużej niepewności i napięcia związanej z pandemią cieszy kontynuacja projektów z TAURONEM. Teraz w szczycie sezonu wirusowego nabrało to szczególnego znaczenia. Zaplanowaliśmy także działania integracyjne dla dzieci, które miejmy nadzieję uda się zrealizować w przyszłym roku. W czasie pandemii musimy się wykazywać kreatywnością i elastycznością, by realizować nasze działania statutowe – dodaje Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji ISKIERKA.
Wizyta superzwierzaków wywołała uśmiech na twarzach małych pacjentów.
Mimo, że od dziaciaków oddzielała ich szyba, wspinaczom Katowickiego Klubu Wysokogórskiego udało się nazwiązać z małymi pacjentami kontakt. Dzieci przybijały zwierzakom piątki i rysowały obrazki. Wspinacze odwdzięczyli się tym samym i zostawili na szybach namalowane uśmiechy, słoneczka i kolorowe napisy.