Nagrali pandemiczną parodię Kalibra 44. "Koronawirus to jedyne co widzę, koronawirus to jedyne co słyszę" [WIDEO]

Name: KoronawirusRaport: Śląsk 24.03
Uploaded: 2020-03-24T14:09:13+00:00
Description: KoronawirusRaport: Śląsk 24.03

NAU

2020-03-30 7:31

W sieci pojawiła się niezwykła przeróbka utworu "Plus i minus" legendarnej formacji hip-hopowej Kaliber 44. Ten utwór w oryginale zna niemal każdy, ale przeróbka też daje radę w czasach zarazy. Autorzy parodii śpiewają o koronawirusie i, choć nie jest to powód do żartów, to trzeba przyznać że przeróbka wpada w ucho i wywołuje uśmiech na twarzy. Zobaczcie.

Więcej z kategorii

Piekary Śląskie

Dramat na piekarskim cmentarzu. Kościół zapłaci za zniszczone pomniki. Jest jeden warunek

Kryminalne

Dwaj sprawcy pod sklepem pobili 40-latka. Teraz grozi im kilkuletnia odsiadka

Sosnowiec rozpoczyna "Akcje zima". To wpsracie dla osób bezdomnych i zagrożonych wychłodzeniem

Wiadomości

Na drogach zrobi się niebezpiecznie. IMGW wydało ostrzeżenie przed oblodzeniem

Piotruś Pan rozbłyśnie nad niebem Mikołowa. W najblizszy weekend odbędzie się magiczny pokaz dronów

Kaliber 44 - parodia o koronawirusie

Wszyscy szanujący się fani muzyki Hip-Hop doskonale pamiętają legendarną formację Kaliber 44. Artyści pochodzący z Katowic nagrali kilka kawałków, które zapisały się w historii tego gatunku. Jednym z nich jest utwór "Plus i minus". Psychodeliczny hip-hopowy majstersztyk, z ukrytym przekazem gdy słowa piosenki odsłuchamy od tyłu.

Teraz, w dobie pandemii koronawirusa w serwisie YouTube pojawiła się naprawdę genialna przeróbka tego legendarnego utworu. Temat przewodni? Oczywiście koronawirus. Jak brzmią słowa przerobionej wersji hitu Kalibra 44?

Koronawirus to jedyne.
Koronawirus to jedyne co widzę,
Koronawirus to jedyne co słyszę,
Koronawirus to jedyne czym żyję.

Trudno nie zgodzić się, że to właśnie koronawirusem i informacjami o rozwoju pandemii żyjemy w ostatnich tygodniach. Autorom przeróbki należą się gratulacje. Zobaczcie i dajcie znać jak wam się podoba. Nie dorównuje to oczywiście legendarnej nawijce Magika, ale i tak można się uśmiechnąć podczas odsłuchu.