Najprawdopodobniej niedomknięcie przedniej szyby było przyczyną awaryjnego lądowania samolotu jednośmigłowego na lotnisku w Niegowoniczkach (pow. zawierciański).
Do zdarzenia doszło przed godziną 11, w czwartek, 21 czerwca, podczas startu maszyny.
- Za sterami samolotu siedział 60-letni obywatel Czech, który przebywał w Polsce. Kiedy wystartował z powrotem do Czech okazało się, że jest awaria przedniej szyby - mówi sierż. Konrad Kluza z KPP w Zawierciu.
Samolot BlackShape Prime stracił prędkość i spadł na ziemię. Dokładne przyczyny wypadku zbada specjalna komisja. Miejsce to zabezpieczyli policjanci. Nikt nie został poszkodowany.