Na DK81 w Mikołowie zapadła się jezdnia. Pas wyłączono z ruchu
Do zdarzenia doszło we wtorek, 13 sierpnia kilka minut po godzinie 17.00. Na DK-81 tzw. " Wiślance", wiodącej z Katowic do Wisły i Cieszyna w rejonie ślimaka - skrzyżowania dwupoziomowego z DK44 relacji Mikołów-Tychy powstało zapadlisko o szerokości około metra. Znajduje się ono na lewym pasie.
Na miejsce wezwano straż pożarną oraz policję z Mikołowa. Jak przekazuje mł. asp. Izabela Kempka, rzecznik mikołowskiej komendy lewy pas jezdni w kierunku na Wisłę został wyłączony z ruchu. Ponadto policja postawiła tam znaki świetlne oraz pachołki między pasami.
Warto nadmienić, że droga ta należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i to ona będzie podejmowała dalsze decyzje ws. zapadliska.
Jako pierwsza o zdarzeniu poinformowała na swoim profilu na Facebooku inicjatywa "Nie dla CPK przez 800-letni Mikołów", która w opisie podkreśla, że zapadlisko powstało zaledwie 100 m od projektowanych torów, które będą przebiegać przez centrum miasta.
Rok temu w petycji, którą podpisało 18 500 osób mówiliśmy o możliwych zapadliskach spowodowanych powstaniem Kolei Dużych Prędkości pędzącej przez centrum Mikołowa z powodu płytkiej eksploatacji węgla kamiennego, której wyrobiska znajdują się 50 metrów pod trasą Kolei Dużych Prędkości przez centrum Mikołowa. Powstałe dzisiaj zapadlisko oddalone jest o około 100 metrów od projektowanych torów KDP przez centrum Mikołowa - czytamy w treści posta.
Zobaczcie zdjęcia zapadliska w galerii.