Już jutro (19.04) w Sali Widowiskowo-Koncertowej MUZA odbędzie się wydarzenie pt. "Wieczór z pianistą – wspomnienie o Władysławie Szpilmanie". Tego dnia w sali rozbrzmi muzyka fortepianowa w wykonaniu Marka Bracha, która uświetni otwarcie stałej ekspozycji "Szpilman znaczy Muzyk" o Władysławie Szpilmanie.
"Motywem przewodnim wystawy jest działalność muzyczna Władysława Szpilmana. Skupiona wokół pozyskanych przez Sosnowiec obiektów ekspozycja jest próbą zaprezentowania Szpilmana jako artysty wszechstronnego. Komponował nie tylko muzykę rozrywkową, z której jest najbardziej znany ale także muzykę klasyczną. Był wybitnym pianistą i autorem muzyki do filmów, a także szefem kameralnego Kwintetu Warszawskiego, z którym koncertował na całym świecie. To On wymyślił festiwal w Sopocie i skomponował sygnał Polskiej Kroniki Filmowej, uznany przez autorytety muzyczne za mistrzowski" - przeczytamy na stronie Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu.
Poza koncertem i całkiem nową ekspozycją na gości czeka jeszcze jedna, wyjątkowa (i w pewnym sensie) historyczna atrakcja. Tego dnia Sala Widowiskowo-Koncertowa MUZA zyska imię Władysława Szpilmana. Z tej okazji do Zagłębia zawita Andrzej Szpilman, syn wielkiego kompozytora.
Wydarzenie rozpocznie się w środę 19 kwietnia o godz. 18 w sali koncertowej przy ul. Warszawskiej 2. Bilety kosztują 20 zł i można je nabyć w kasie biletowej lub poprzez stronę internetową Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu.