Młyn wodny w Brzeźnicy. Czy wiedzieliście o jego istnieniu?
Murowany młyn wodny z XVIII wieku w powiecie raciborskim został przebudowany w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Z kolei w tym wieku go odrestaurowano. Znajduje się on we wsi Brzeźnica przy ul. Leśnej. To dość nieoczywista atrakcja w województwie śląskim. Majówka za pasem - można więc skorzystać i, w trakcie wolnego, zobaczyć go z bliska.
W latach dziewięćdziesiątych XX wieku budowlę przejęła niemiecka firma - miała plan urządzić tu kwatery dla swoich pracowników. Obiekt w Brzeźnicy został ostatecznie przekazany Centrum im. Eichendorffa w Łubowicach, które zajęło się odnowieniem murowanego młyna wodnego. Do użytku - po modernizacji - został oddany w 2006 roku.
Za tym miejscem stoi ciekawa historia. Związana z nieszczęśliwą miłością - miał ją przeżyć sławny, romantyczny poeta Joseph von Eichendorff, który podobno zakochał się w córce tutejszego młynarza.
Eichendorff przyszedł na świat w pobliskich Łubowicach i tu się wychowywał. Dlatego często odwiedzał młyn w Brzeźnicy. Spodobała mu się wspomniana dziewczyna, ale jej rodzice nie byli z tego zadowoleni. Dlatego wysłali ją do krewnych w Austrii. Eichendorffowi, jako romantycznemu poecie, pozostawało napisać tylko wiersz o złamanym sercu - nosi on tytuł "Das zerbrochene Ringlein" (Złamany pierścionek). I brzmi następująco (tłumaczenie ks. Jerzego Szymika):
Jest chłodna hen dolina,
Tam wodny chodzi młyn,
Zniknęła ma dziewczyna,
Co dom swój miała w nim.
Być wierną ślubowała,
Pierścionek od niej mam,
Lecz słowo swe złamała
I pękł pierścionek sam.
Chcę na mej lutni grając
W daleki ruszyć świat
I pieśni me śpiewając
Wędrować pośród chat.
NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI ZE ŚLĄSKA