Młody sosnowiczanin podbił serca widzów
Z Sosnowca na wybieg – to historia, która właśnie dzieje się naprawdę! Mateusz Król, 20-letni student pielęgniarstwa z Dąbrowy Górniczej, dostał się do finału 14. edycji programu „Top Model”. Od pierwszych odcinków zdobył sympatię jurorów i widzów, a jego szczerość i poczucie humoru stały się znakiem rozpoznawczym.
Mateusz mierzy aż 195 cm wzrostu i – jak sam mówi – „nie zna słowa wstyd”. Na castingu rozbawił Joannę Krupę, Kasię Sokołowską, Dawida Wolińskiego i Marcina Tyszkę, myląc imiona jurorów w chwili stresu. Jego naturalność i autentyczna nieśmiałość w połączeniu z ekspresyjną osobowością sprawiły, że szybko stał się jednym z ulubieńców publiczności.
— Pani Katarzyna Sokołowska... Pani, pan Marcin Tyszka... i pan... Marcin Woliński. No, Jezus Maria! — wspominał rozbawiony Mateusz w jednym z odcinków, co natychmiast stało się memem w sieci.
Choć nie od początku sosnowiczanin przypadł wszystkim do gustu. Marcin Tyszka miał wątpliwości, czy Mateusz ma potencjał do modelingu. W dyskusję włączyła się Joanna Krupa.
- - Mateusz. Na razie coś mi nie gra.
- - Okej.
- - Bo jesteś bardzo wysoki. Chcesz być modelem.
- - Tak.
- - Ale taki nieśmiały, jak malutki kurczaczek.
- - To Marcin, co on może zrobić, żeby ci grało? I co byś chciał? - zapytała Joanna Krupa.
- - Nie wiem, nie wiem, nie wiem, czy może coś zrobić. U ciebie gra, jak dużo mówisz. A jak nie mówisz, to znowu jesteś taki nieśmiały - odpowiedział Marcin.
Pasja i rodzina z wyboru
Mateusz studiując pielęgniarstwo, nie rezygnuje z marzeń o świecie mody. Od kilku lat współpracuje z agencją modelingową i marzy o karierze na międzynarodowych wybiegach. W programie często wspominał swoją ukochaną babcię, która jest jego największym wsparciem. To właśnie jej zadedykował udział w „Top Model”.
Ma również trzy przyjaciółki, które nazywa swoją „rodziną z wyboru”. — Bez nich nie byłbym sobą. Zawsze mnie wspierają, nawet w najdziwniejszych pomysłach — mówił w jednym z wywiadów dla TVN.
Mateusz Król szybko stał się jednym z najbardziej lubianych uczestników tej edycji. Widzowie pokochali jego energię, szczerość i dystans do siebie. W mediach społecznościowych zbiera tysiące komentarzy wsparcia, a mieszkańcy Sosnowca są z niego wyjątkowo dumni.
— Gratulacje! Sosnowiczanin, Mateusz Król, w finale Top Model! — napisał w mediach społecznościowych Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Natomiast na początku listopada, pod pierwszym postem odnośnie Mateusza Króla, który udostępnił prezydent Sosnowca, wypowiedział się sam finalista programu.
Bardzo mi miło! Chciałbym serdecznie podziękować Panu Prezydentowi Arkadiusz Chęciński za zauważenie i te miłe słowa. To naprawdę wspaniałe uczucie czuć za sobą tak dobrą energię od ludzi stąd. Życzę wszystkim dobrego dnia! Mateusz - czytamy w komentarzu.
Finał Top Model coraz bliżej. Czy wygra Mateusz Król?
Finałowy odcinek 14. sezonu „Top Model” odbędzie się na żywo w środę, 19 listopada 2025 roku o godz. 21:35 w TVN. To właśnie wtedy widzowie dowiedzą się, kto zostanie nowym zwycięzcą programu.
Zobaczcie zdjęcia Mateusza Króla w galerii poniżej.