Pod petycją do władz miasta podpisało się już blisko siedemset osób.
- Osiedle domów modułowych powstanie kosztem lokalnej flory i fauny - na terenach nazywanych zielonymi płucami Mysłowic: miasto chce uśmiercić kilku/kilkunasto/kilkudziesięcio letnie drzewa będące ostoją wielu gatunków zwierząt oraz popularną destynacją wypoczynkową wielu mieszkańców - czytamy w petycji.
Zdaniem mieszkańców doświadczenie miast i gmin w Polsce jednoznacznie potwierdza, że socjalne domy modułowe nie rozwiązują żadnych problemów, a wręcz przeciwnie - generują nowe, poważniejsze. Planowana lokalizacja łamie zasady rzetelnej polityki urbanizacyjnej, bowiem w istotny sposób zaburza charakter dzielnicy Larysz oraz okolicznych dzielnic.
- Na skutek wieloletnich zaniedbań władz miasta, szkoła i przedszkole w dzielnicy Larysz nie są w stanie już w chwili obecnej zapewnić optymalnych warunków nauki dla dzieci - budowa domów socjalnych, a tym samym napływ tak dużej liczby nowych dzieci, uniemożliwi nauczanie w przedszkolu i szkole podstawowej - mówią mieszkańcy dzielnicy Larysz.
Na budowę 50 domów modułowych miasto otrzymało 6 milionów złotych z rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Zamieszkają tam osoby zadłużone, z orzeczonymi wyrokami eksmisyjnymi z prawem do lokalu socjalnego. Niektóre mieszkania zadłużone są na ponad 100 tysięcy złotych.
W tej chwili Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej w Mysłowicach ma do wykonania około 400 wyroków eksmisyjnych.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"