McDonald's idzie na wojnę z klientami bez maseczek. Będzie wzywana policja

i

Autor: pixabay.com

McDonald's idzie na wojnę z klientami, którzy nie noszą maseczek. Będzie wzywana policja

2020-08-05 12:21

Sieć restauracji McDonald's zapowiedziała, że nie będzie pobłażania dla klientów, którzy wchodzą do lokalu bez maseczki. Ci, którzy nie zechcą się podporządkować będą się musieli tłumaczyć policji.

McDonald's idzie na wojnę z klientami bez maseczek

Pandemia koronawirusa trwa, a w ostatnich dniach nawet się nasila. Ostatnio w Polsce odnotowano rekord nowych potwierdzonych przypadków w ciągu jednej doby. Ministerstwo Zdrowia zareagowało i zapowiedziało m.in. kontrole w sklepach. Policja i służby sanitarne będą sprawdzać czy klienci i personel noszą maseczki. Takie kontrole są potrzebne, ponieważ coraz więcej osób lekceważy zakazy, a pracownicy sklepów nie są w stanie sami zdyscyplinować klientów.

Jak informuje serwis wiadomoscihandlowe.pl, sieć sklepów McDonald's zamierza wprowadzić rozwiązanie, które pozwoli lepiej egzekwować przepisy. O co chodzi? Od sierpnia jeśli klient wejdzie do restauracji McDonald's w Polsce i nie będzie się chciał podporządkować do nakazu zakrywania ust i nosa, personel restauracji może natychmiast wezwać policję.

Jak z kolei informuje SE.pl, czasami personel sklepu potrafi sam wziąć sprawy w swoje ręce, nie czekając na policję. Do nietypowej sytuacji doszło w Lidlu w Warszawie przy ulicy ul. Stryjeńskich. Jak opisuje Super Express, kierowniczka tamtejszego sklepu "nakazała ośmioosobowej grupie nieodpowiedzialnych osiłków bezwzględnie zasłonić usta i nos".

Sonda
Przestrzegasz tego nakazu?
ESKA Summer City - Stadion Śląski 2