Wilczyca potrącona w pobliżu Kalet została uratowana
W połowie października w pobliżu miasta Kalety doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Siedmiomiesięczna wilczyca została potrącona przez samochód. O zdarzeniu poinformowało Nadleśnictwo Koszęcin.
Informację o rannej wilczycy otrzymaliśmy z Nadleśnictwa Koszęcin, którego pracownicy czuwali nad nią do przyjazdu zespołu Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". Jej stan był bardzo kiepski, miała krwotok wewnętrzny i uszkodzoną wątrobę - poinformowało Stowarzyszenie dla Natury "Wilk".
Dzikim zwierzęciem zajęła się Izabela Całus z Gabinetu Weterynaryjnego Vet-House w Bielsku-Białej oraz zespół ośrodka rehabilitacji prowadzonego przez Fundację Mysikrólk - Na Pomoc Dzikim Zwierzętom.
Luba, bo tak ją nazwaliśmy, wróciła do zdrowia. Od kilku dni jest już na wolności, a dzięki obroży telemetrycznej, fotopułapkom i tropieniom wiemy, że niedługo po wypuszczeniu dołączyła do swojej grupy rodzinnej - dodało stowarzyszenie.
Dzięki fachowej pomocy wilczyca z rodziną wędruje po całym terytorium i żeruje na zdobyczach upolowanych przez rodziców.