Katalizatory z parkujących na osiedlach samochodów to łakomy kąsek dla złodziei. Szajki w sposób niezauważony dla otoczenia wybierają konkretny model, analizują poziom ryzyka i gdy mają pewność, że nikt nie widzi, wycinają elementy układów wydechowych akumulatorowymi narzędziami. Pamiętajmy o czujności sąsiedzkiej. Dzięki takiemu zgłoszeniu partol drogówki zatrzymał na gorącym uczynku dwóch mężczyzn. Z kolei policjanci z komisariatu w Sośnicy ujęli dwóch zabrzan, których wytropili po trzymiesięcznym dochodzeniu.
Mundurowi otrzymali zgłoszenie o dwóch podejrzanych młodych ludziach kręcących się przy stojącej osobowej hondzie w rejonie ul. Rybnickiej. Dyżurny natychmiast wysłał najbliższy wolny patrol. Byli to mundurowi z wydziału ruchu drugiego, którzy zatrzymali 22-letniego gliwiczanina i 19-letniego mieszkańca Kuźni Raciborskiej. Mężczyźni usiłowali dokonać kradzieży elementów układu wydechowego. Sprawcy podlewarowali auto podnośnikiem i nadpiłowali rurę wydechową w okolicy katalizatora. W volkswagenie, który zaparkowali nieopodal, odnaleziono gorące jeszcze akumulatorowe narzędzia tnące.
Także kryminalni z V komisariatu zatrzymali, tym razem w Zabrzu, dwóch podejrzanych w wieku 23 i 24 lat, którzy 11 marca w Gliwicach, z zaparkowanego przy ul. Przedwiośnie suva marki KIA, skradli katalizator o wartości ponad 5 tys. zł. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu, o ich dalszych losach zdecyduje prokurator i sąd.