Rybnik "królem" incydentów kałowych
W Rybniku 14 czerwca otworzono trzy kąpieliska miejskie - Ruda, Kamień i Pniowiec. Jeszcze tego samego dnia brodzik na kąpielisku Ruda musiał zostać zamknięty. Powodem był incydent kałowy. Procedura w tym przypadku jest prosta, ale czasochłonna. Woda w basenie będzie oczyszczona i zdezynfekowana chlorem. Basen pozostanie nieczynny do czasu otrzymania wyników badań potwierdzających dobrą jakość wody. Trwało to około tygodnia, po czym brodzik na rybnickiej Rudzie został ponownie otwarty. Dzieci korzystały z niego do woli, aż tu nagle basen został ponownie zamknięty. Powód?
Brodzik zamknięty do odwołania - incydent kałowy - przekazali w krótkim, treściwym komunikacie.
Mieli zapobiec i nie zdążyli
Co ciekawe, po poprzednim incydencie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku, idąc za głosem mieszkańców, miał wdrożyć rozwiązanie, które w przyszłości miało zapobiegać podobnym incydentom, przynajmniej w brodziku na kąpielisku Ruda. Najczęściej przewija się temat pieluchomajtek. Zdaniem internautów rodzice powinni być sprawdzani już na wejściu, czy dziecko ma na sobie pieluchomajtki. Jeśli nie, mogliby wejść za dopłatą do pieluchomajtek. MOSiR zgodził się w tej kwestii zapowiadając, że będzie chciał uruchomić sprzedaż pieluchomajtek czy to stacjonarnie, w kasach, czy w automatach.
Niestety, nim MOSiR nie zdążył nawet ruszać z tym formalnie, gdy wydarzył się tam kolejny incydent.
To jest jedyny basen na którym wciąż pojawia się ten sam problem. Może czas zastosować jakieś wysokie kary dla rodziców którzy nie potrafią kupić pampersów do wody i przypilnować swoich dzieci - zaapelowała jedna z inernautek.
Jakiś nieporadny ten rybnicki MOSiR. Tyle basenów wokoło i nigdzie takich cyrków - skrytykowała inna.
Incydenty na Rudzie to "chleb powszedni"
Zamknięcie brodzika, czy innej części kąpieliska Ruda w Rybniku to żadna nowość. Praktycznie co roku dochodzi tam minimum do jednego, takiego incydentu. W ubiegłym trzeba było go zamykać z powodu "incydentu wymiotnego", do którego doszło w największej niecce basenowej, czy też incydentu kałowego, do którego doszło w brodziku. Incydent kałowy powtórzył się też dwa lata wcześniej. Tym razem na basenie rekreacyjnym.
