Tragiczny wypadek na autostradzie A1
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek na autostradzie A1 na wysokości węzła autostradowego Piekary Śląskie. Zderzyły się trzy samochody - dwie ciężarówki z naczepami i samochód osobowy. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosła 22-letnia kobieta, kierująca osobowym fordem, który został zmiażdżony między tirami.
- Ofiarą jest prawdopodobnie kobieta. Na potwierdzenie musimy poczekać aż ciężki sprzęt podniesie ciężarówkę i wydostanie kierowcę z wraku samochodu osobowego - mówił tuż po wypadku sierż. szt. Łukasz Czepkowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.
Jak doszło do wypadku śmiertelnego na autostradzie?
Okoliczności tragicznego wypadku wciąż bada policja. Na razie wiadomo tyle, że na węźle Piekary Śląskie doszło do najechania tira na samochód osobowy marki ford. Stało się to na środkowym pasie ruchu. Kierowca tira marki scania - 52-latek z powiatu zawierciańskiego - nie zachował należytej ostrożności, staranował forda i uderzył w poprzedzającego go tira marki MAN, którym kierował 60-letni obywatel Serbii.
Siła uderzenia byłą tak ogromna, że ford został zmiażdżony pomiędzy tirami.
Kierowca forda zginął na miejscu, a kierowca scanii został bardzo poważnie ranny i zabrany do szpitala. Jego szoferka została całkowicie roztrzaskana.
Policja ustala obecnie, dlaczego doszło do zderzenia. Hipotez jest wiele. Obaj kierowcy tirów będą przesłuchiwani. Na razie zostali przebadani na obecność alkoholu i test wypadł dla nich pomyślnie. Byli trzeźwi.
Policjanci proszą o kontakt świadków poniedziałkowego wypadku, do którego doszło na autostradzie A1 na wysokości Piekar Śląskich. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu osobowego zginęła kierująca tym ostatnim pojazdem 22-latka.
Świadkowie proszeni są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Piekarach Śląskich przy ul. Kalwaryjskiej 62, tel. 47 85 32 200, pod numerem 112 lub inną jednostką policji – podała we wtorek piekarska komenda.
Autostrada A1 zablokowana po wypadku
Autostrada A1 była zablokowana 10 godzin po wypadku w kierunku Gorzyczek i Ostrawy. Policja zamknęła węzeł Pyrzowice i poprowadziła objazdy przez trasę S1.
W poniedziałek przed północą ponownie otwarto ruch na autostradzie A1 na wysokości Piekar Śląskich. Informację o udrożnieniu ruchu na zablokowanej wcześniej jezdni w kierunku Bytomia, Gliwic dalej – Gorzyczek przekazał sierż. szt. Łukasz Czepkowski z piekarskiej policji.