Nie pomagają apele, a na wyobraźnię nie działają również filmiki pokazujące wypadki na przejazdach kolejowych. Kierowcy nadal uważają, że są nieśmiertelni i nawet po opuszczeniu rogatek próbują przejechać przez przejazd kolejowy. Tak jak 36-letni kierowca volkswagena, który w czwartek 12 stycznia na ul. Zakrzewskiej w Kłobucku mimo sygnałów uznał, że może przejechać przez opuszczone rogatki kolejowe. Po wjechaniu na przejazd szlabany zostały opuszczone, a kierowca utknął między nimi.
Mieszkaniec Opatowa miał niesamowite szczęście, ponieważ nadjeżdżający pociąg towarowy zdołał się w porę zatrzymać, dzięki czemu udało się uniknąć tragedii. Kłobucka policja przypomina, że:
Kierujący pojazdem jest obowiązany:
- zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd zachować szczególną ostrożność;
- przed wjechaniem na tory upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona;
- prowadzić pojazd z taką prędkością, aby mógł go zatrzymać w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd;
- w razie unieruchomienia pojazdu na przejeździe kolejowym niezwłocznie usunąć go z przejazdu, a jeżeli nie jest to możliwe, ostrzec kierującego pojazdem szynowym o niebezpieczeństwie.
Kierującemu pojazdem zabrania się:
- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
- wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
- wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
- omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.