W Tychach powstały schody, które prowadzą na trawę

i

Autor: Agata Olejarczyk

Tychy

Budowlany absurd jak w "Misiu" Barei,. Tychy mają schody prowadzące donikąd. Kto za to zapłacił?

2025-04-11 21:48

W Tychach znajdziemy schody, które prowadzą na trawę. A właściwie do barierki, jak tłumaczy Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach. Konstrukcja sama w sobie nie jest nowa, ale ostatnio wróciła na tapet za sprawą remontu pobliskiej kładki. I wywołała mieszane uczucia wśród mieszkańców. Jedni się śmieją, inni uśmiechają z politowaniem, a jeszcze kolejni mówią, że sam Bareja by tego lepiej nie wymyślił.

Na trawę w Tychach wejdziesz po schodach

Ostatnio uwagę lokalnego serwisu tychy24.net zwróciły schody przy wejściu na kładkę łączącą al. Jana Pawła II z ul. Dąbrowskiego. Nie ma się co dziwić, bowiem ich przeznaczenie budzi spore wątpliwości wśród mieszkańców. Ale zacznijmy od początku. 

Wiosną zeszłego roku tyski magistrat poinformował o nadchodzącym remoncie kładki nad wykopem kolejowym pomiędzy ulicami Jana Pawła II i Dąbrowskiego. Obiekt przez wiele miesięcy był wyłączony z użytku z powodu złego stanu technicznego. Równie źle rokowało przejście podziemne na ul. Jana Pawła II. W końcu jesienią tunel został zamknięty, bo zagrażał bezpieczeństwu użytkowników. Wybrany w przetargu wykonawca miał dwa zadania do wykonania: wyremontowanie kładki i wykonanie przejścia naziemnego przez al. Jana Pawła II. W ramach umowy musiał też naprawić chodnik łączący przejście dla pieszych ze schodami prowadzącymi do kładki. I to właśnie o te schody się rozchodzi, a przynajmniej o ich część. 

Od al. Jana Pawła II w kierunku kładki biegnie chodnik. Na jego końcu znajdziemy trzypoziomowe schody. Najpierw trzeba pokonać cztery stopnie, zrobić krok lub dwa na pierwszym podeście, pokonać kolejne kilka stopni, znów zrobić krok lub dwa na drugim podeście, skręcić w lewo i pokonać ostatnie kilka stopni. W ten sposób przez trzeci podest wejdziemy na kładkę. Proste? Proste. Choć niekoniecznie dla osób z wózkami lub na wózkach, bo choć podjazdy zamontowano, są one dość strome. Ale przynajmniej wszystkie wymienione stopnie zdają się mieć znaczenie i prowadzić do celu. Co innego drugie schody, które z pierwszego poziomu konstrukcji odbijają w lewo i biegną przy barierce prosto na... trawę. Wydeptaną trawę, gwoli ścisłości. Zresztą zobaczcie sami. 

Śląsk Radio ESKA Google News

MZUiM Tychy: schody umożliwiają dojście do barierki

Po co w Tychach schody na trawę? Jak tłumaczy w rozmowie z "ESKĄ" Marcin Godzik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach schody te umożliwiają dojście do barierki oraz prowadzenie okresowych prac serwisowo-konserwacyjnych. 

Takie było ich pierwotne przeznaczenie i w wyniku przeprowadzonego remontu zostały jedynie odtworzone/odnowione. Jeszcze raz przypomnę, to nie była budowa czy przebudowa, a jedynie remont. Oznacza to, że pewne elementy zostały odtworzone zgodnie z istniejącym już projektem – zaznacza rzecznik tyskiego MZUiM.

Dlaczego zamiast tych schodów nie zdecydowano się na budowę podjazdu, który przydałby się osobom niepełnosprawnym i rodzicom z dziećmi w wózkach? Marcin Godzik tłumaczy, że decyzję o remoncie kładki podjęto ze względu na czas.

Wiedzieliśmy, jak ważnym elementem komunikacyjnym jest kładka, dlatego nie chcieliśmy generować odległych terminów. Idealnym rozwiązaniem byłoby przebudowanie zejścia i budowa zjazdu uwzględniającego potrzeby osób z niepełnosprawnościami oraz osób z małymi dziećmi. Pamiętajmy jednak o tym, że budowa takiego zjazdu wiązałaby się m.in. z koniecznością zawarcia stosownych porozumień oraz z wykupem terenu od PKP. Jak dodamy do tego czas potrzebny na wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę, to kładka mogłaby pozostać zamknięta nawet przez kilka lat – mówi Godzik. 

Śląsk Radio ESKA Google News