Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. Wiąże się z hemoglobiną blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból głowy, nudności i osłabienie.
Następstwem ostrego zatrucia może być uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
- Wystąpienie tlenku węgla w pomieszczeniach może nastąpić na skutek wadliwych lub niesprawnych urządzeń grzewczych, nieprawidłowego eksploatowania, niesprawnych przewodów kominowych oraz niedrożności wentylacji w pomieszczeniach - powiedział nam młodszy kapitan Łukasz Marchewka ze Straży Pożarnej w Sosnowcu.
Uratować może nas zamontowany w domu czujnik czadu.
- Powinien go mieć każdy użytkownik, właściciel lokalu. Jest to niewielkie urządzenie, które może nas ostrzec w sytuacji wykrycia tlenku węgla w pomieszczeniu. Alarm objawia się akustycznie oraz sygnalizuje nam czerwoną diodą, że stężenie tlenku węgla jest niepokojące. Należy przewietrzyć pomieszczenie, wyłączyć urządzenie żeby tlenek węgla dalej się nie wydzielał - dodaje Łukasz Marchewka ze Straży Pożarnej w Sosnowcu.
Na działanie tlenku węgla narażona jest każda osoba przebywająca w środowisku nim skażonym. Efekty działania czadu, przy takim samym stężeniu, mogą się jednak różnić.
Do grupy największego ryzyka należą noworodki i niemowlęta, bo obok normalnej hemoglobiny występuje u nich hemoglobina płodowa, która wiąże dwukrotnie więcej tlenku węgla, niż zwykła hemoglobina. Bardziej narażone są też dzieci, kobiety ciężarne, osoby w podeszłym wieku, osoby z wadami serca oraz chorobami oskrzelowo-płucnymi oraz osoby z wadami serca oraz niewydolnością układu oddechowego.
Cięższym zatruciom ulegają także osoby wykonujące prace związane z dużym wysiłkiem fizycznym, które znacznie szybciej, niż podczas odpoczynku, ze względu na zwiększoną częstość i głębokość oddechu, pochłaniają dawki trujące, a nawet śmiertelne.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"