Już 13 października czeka nas zasadnicza zmiana dotycząca sprzedaży napojów w butelkach. Na każdym napoju musi się znaleźć informacja, że jest to butelka zwrotna i ile wynosi kaucja z tym związana.
O co chodzi z kaucją za butelki w Polsce
Chyba każdy z nas choć raz był zaskoczony ceną napojów. Gdy przychodziło do płacenia, okazywało się dopiero przy kasie, że cena jest wyższa od tej na metce. Dlaczego? Wyższa cena wynika z pobrania kaucji za butelkę. Przy czym często od sprzedawcy zależy, która butelka uznawana jest za zwrotną, a która jest butelką bezzwrotną.
Na szczęście 13 października w życie wchodzi przepis, który znacznie ułatwi klientom orientowanie się w cenach napojów. A to za sprawą nowych etykiet. Wszystkie etykiety na butelkach mają mieć jasną informację o wysokości kaucji za butelkę. Kaucja nie będzie uzależniona od widzimisię sprzedawcy, a od producenta napoju. I będzie naliczana od razu przy kasie.
Ile wynosi kaucja za butelkę
Nowelizacja ustawy w Polsce przewiduje doliczenie kaucji w wysokości 50 groszy do zakupu:
- jednorazowych butelek z plastiku o pojemności do 3 litrów,
- szklanych butelek wielorazowego użytku do 1,5 litra,
- metalowych puszek o pojemności do 1 litra.
Kaucja w wysokości 50 groszy znalazła się w projekcie ustawy, chociaż przepisy mówią także o maksymalnej kwocie 2 zł. Opłacona kaucja ma być zwracana przy zwrocie opakowań w sklepie, bez konieczności pokazania paragonu.
Czy sklep musi przyjąć butelki?
Jak wynika z przepisów, po wprowadzeniu nowego systemu kaucyjnego każdy sklep będzie musiał przyjąć od klienta puszki i butelki objęte kaucjami bez paragonu potwierdzającego ich zakup. Jest jednak jeden warunek. Obowiązek skupu butelek mają sklepy o powierzchni handlowej powyżej 100 m². Nie dotyczy to więc np. małych sklepików osiedlowych umiejscowionych w blokach.