Legendarne Kosmiczne Mecze odbywają się na Śląsku już od wielu lat. W tym roku dzięki imprezie uda się pomóc dzieciakom z Domu Aniołów Stróżów.
- Ten mecz to przede wszystkim ogromnie dużo dobrej energii i dla nas pomagających i dla dzieciaków, którym pomagamy. Po drugie bardzo konkretna pomoc. Każdy, kto dziś kupił bilet na to wydarzenie dołożył swoją cegiełkę do Domu Aniołów Stróżów, dla dzieciaków, które na co dzień tej pomocy potrzebują - powiedziała nam Monika Bajka.
- Zabawa jest fantastyczna, to nie ulega wątpliwości. Gramy w celu charytatywnym, więc to też jest wspaniałe, że ta grupa ludzi dzisiaj się tu zebrała i tworzymy zgrana ekipę, która oprócz tego że się dobrze bawi to jest coś w stanie dobrego zrobić - mówi Jerzy Dudek.
- Ja jestem ogromnie dumny, że mogę w takim miejscu zagrać. W tym legendarnym Spodku staram się odczuć te emocje, które mieli tu nasi siatkarze. Cieszę się, że jest mi to dane, że mogę przy takim szczytnym celu zagrać w tak fantastycznym miejscu. Może mi się to już nigdy nie powtórzy, aczkolwiek z góralami wiecie jak to jest "górali nie sztuka napytać, sztuka się ich pozbyć" - powiedział nam Stanisław Karpiel-Bułecka.
W przeszłości Kosmiczne Mecze wspierały Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz Fundację Piątka.
Udało się w sumie uzbierać dla nich blisko 500 tys. złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"