- Jesteśmy otwarci na nowe pomysły, bo dzięki temu dbamy o środowisko i podnosimy jakość życia mieszkańców w Katowicach, zwiększając atrakcyjność otoczenia. Jako miasto chcemy popularyzować te formy transportu, ale jednocześnie pokazywać, jak prawidłowo z nich korzystać. Realizowaliśmy kilka kampanii przypominających o tym jak prawidłowo korzystać z tego typu urządzeń, teraz robimy kolejny krok, tworząc parkingi dla hulajnóg – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Niestety hulajnogi oprócz zalet, mają też wady.
Chodzi o nieprawidłowe użytkowanie pojazdów. Często zdarza się, że osoby, które jeżdżą na elektrycznych hulajnogach nie jadą ze zbyt dużą prędkością, a po jej zakończeniu porzucają pojazd gdzie popadnie.
- Zostawiają gdzie popadnie, na środku chodnika. Nie można przejść swobodnie - mówi Iwona, mieszkanka Katowic.
Rozwiązaniem tego problemu mają być dedykowane hulajnogom parkingi.
- Plan wdrożenia tego projektu wspólnie konsultowaliśmy w styczniu tego roku z czterema operatorami, działającymi wówczas w Katowicach. Niestety, pandemia pokrzyżowała plany rozwojowe trzech firm, które wycofały się z miasta. Do tematu parkowania hulajnóg wróciliśmy po lockdownie. Podjęliśmy kolejne rozmowy na temat wytyczenia parkingów dla e-hulajnóg, zasad parkowania, działań zapobiegającym chaotycznemu porzucaniu hulajnóg, które niejednokroć przeszkadzały innym użytkownikom przestrzeni publicznej – mówi Adriana Kamińska-Flak z wydziału transportu.
- W Katowicach powstanie 40 parkingów, z których 34 znajdą się w ścisłym Śródmieściu, natomiast 6 na obszarze Katowickiego Parku Leśnego. Parkingi będą zlokalizowane m.in. w bezpośrednim sąsiedztwie katowickiego Rynku, Dworca PKP, Centrum Przesiadkowego Sądowa, na Strefie Kultury, na terenie Uniwersytetu Śląskiego, w pobliżu najbardziej uczęszczanych ulic. Ich oznaczenie rozpoczął dzisiaj Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach poprzez namalowanie białą farbą prostokąta z symbolem hulajnogi. Oznakowanie powinno pojawić się we wszystkich lokalizacjach do końca października, dokładny termin uzależniony jest od warunków pogodowych - mówi Ewa Lipka, rzeczniczka katowickiego Urzędu Miasta.
Co na to użytkownicy elektrycznych jednośladów?
- Dla mnie pomysł średni, bo cały sens tych hulajnóg jest taki, że mamy tą wielką strefę w której się można nimi poruszać i można je wszędzie zostawić i tak to powinno działać - mówi Igor.
- Leży taka hulajnoga co 100 metrów i nie trzeba iść na parking. To jest lepsze dla ludzi - mówi Grzegorz.
Jak znaleźć parking w pobliżu miejsca do którego chcemy dojechać hulajnogą?
Lokalizacje wszystkich parkingów zostaną wprowadzone do aplikacji.
- Operatorzy o nowych zasadach będą informować użytkowników za pośrednictwem aplikacji i mailingu – od pory, najprawdopodobniej z początkiem listopada, regułą stanie się wypożyczanie i oddawanie hulajnóg, po zakończeniu wynajmu, wyłącznie w tych właśnie, wyznaczonych miejscach - dodaje Lipka.
- blinkee.city będzie zachęcać użytkowników hulajnóg do pozostawiania urządzeń we wskazany przez miasto miejscach. Naszym celem jest harmonijna współpraca z magistratem i odpowiadanie na potrzeby mieszkańców. Warto zaznaczyć, że w tym trudnym momencie jakim jest pandemiami, indywidualny transport jest jednym z najbezpieczniejszych pod względem higienicznym. Elektryczne hulajnogi blinkee.city nadal będzie można oddawać w strefach, ale tzw.hot spoty czyli parkingi będą dodatkowo premiowane – mówi Marcin Maliszewski, prezes blinkee.city.
A co jeśli w pobliżu nie ma parkingu?
- W obszarach nie objętych parkingami, będzie można wciąż pozostawiać hulajnogi w dowolnym, bezpiecznym miejscu. Dodatkowo, na ulicach wyłączonych z ruchu, zostanie zmniejszona prędkość poruszania się na hulajnogach do 15 km/h. Ta funkcjonalność zostanie wprowadzana wraz z dalszym rozwojem aplikacji i będzie działać automatycznie, po wjeździe hulajnogą na ten obszar - wyjaśnia rzeczniczka UM Katowice.