Katowice. Piekarnia Bąk zamyka się
Mieszcząca się przy ulicy Mikołowskiej 46 Piekarnia Bąk zamknie się w końcem listopada. Rodzinna firma działała od 1945 roku, jednak w obecnej formie powstała w styczniu 1975 roku. Piekarnia Bąk jest często odwiedzana przez mieszkańców z okolicy. W opiniach Google ma ponad 150 opinii i ocenę 4,7 na 5.
"Bardzo smaczne pieczywo i słodkości również, przemiła obsługa, mieszkamy w innym mieście ale gdy tylko jesteśmy w pobliżu zawszę coś kupimy", "Jedna z lepszych piekarni. Mają szeroki wybór chlebów i bułek. Wieczorami można odebrać świeżo upieczone pieczywo" - czytamy w opiniach Google.
Piekarnia otwierana jest o godzinie 06.00., od poniedziałku do soboty. Od poniedziałku do piątku czynna jest do godziny 16.00., natomiast w soboty, do godziny 13.00.
Kilka dni temu na drzwiach piekarni pojawił ogłoszenie z komunikatem o zamknięciu firmy. Właściciele wyjaśnili w nim, że zawsze największą wartością była dla nich jakość produktów.
Drodzy klienci, spędziliśmy razem 78 lat. Byliście z nami w dobrych i trudnych momentach za co z tego miejsca serdecznie Wam dziękujemy. Tradycyjne wyroby rzemieślnicze i kolejne pokolenia zadowolonych klientów miały dla nas zawsze najważniejszą wartość, a nasz wieloletni staż na rynku jest największym wyróżnieniem. Dziękujemy państwu za uznanie w imieniu własnym oraz pracowników - czytamy w treści ogłoszenia.
Piekarnia Bąk, czyli rodzinny interes prowadzony od blisko 80 lat
Założycielem piekarni był Tadeusz Bąk. Jak podaje Gazeta Wyborcza firmę odziedziczyli jego synowie - Tadeusz i Eugeniusz, którzy przejęli rodziny interes w 1972 roku. Pan Eugeniusz zmarł w 2019 roku. Piekarnię prowadził od tego czasu 73-letni pan Tadeusz z 71-letnią żoną Dorotą i synem Łukaszem. Syn pierwotnego właściciela osobiście zajmuje się wypiekiem chleba, wygniataniem ciasta i szykowaniem drożdżówek i bułek.
W końcu nadszedł upragniony czas odpoczynku. W czwartek, 30 listopada Piekarnia Bąk zostanie zamknięta na stałe.