Przyglądając się ostatnio absurdom na katowickich ulicach, można spodziewać się wszystkiego. Urzędnicy odebrali możliwość parkowania w niektórych obszarach miasta i tym samym wywołali falę oburzenia wśród kierowców. Dodajmy do tego zdjęcie, które na pierwszą myśl przywodzi urzędników, którzy montują słupki obok zaparkowanego samochodu i gniew mieszkańców gotowy. Prawda okazuje się być znacznie bardziej komiczna niż się wydaje.
Katowice. Urzędnicy "osłupkowali" zaparkowany samochód?
Niedawno na Facebook’u pojawiły się zdjęcia, które wywołały spore poruszenie. Na fotografiach możemy zobaczyć samochód, który zdaje się być zaparkowany za słupkami, które teraz ozdabiają katowicką ulicę. Pierwsza reakcja wielu osób była taka, że pracownicy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach postawili słupki obok zaparkowanego pojazdu w dość absurdalnym akcie administracyjnym.
Jak przekazuje katowicki MZUiM samochód znalazł się za słupkami już po ich zamontowaniu. Dowodem na to są inni "osłupkowani" kierowcy, których również uwieczniono na zdjęciach.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca samochodu, który znalazł się na tym niezwykłym zdjęciu, samodzielnie podjął decyzję o zaparkowaniu za słupkami. Oczywiście, nie jest to typowe zachowanie, które można by uznać za normę na katowickich ulicach. Niemniej jednak, odległość pomiędzy pojazdem a słupkami jest tak minimalna, że aż trudno uwierzyć, że kierowca zdobył się na taki wyczyn. Pomimo niezwykle ciasnych warunków, udało mu się "umieścić" swój samochód za słupkami.