Kradzieże na potęgę. Ze sklepu wynoszone jest wszystko
Polacy, ale nie tylko, coraz częściej przychodzą do sklepu nie po to, aby coś kupić, ale by zabrać z półki i wyjść z tym nie płacąc nawet złamanego grosza. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2023 roku odnotowano 40 tysięcy kradzieży, które zostały zakwalifikowane jako przestępstwa. W ten sposób przedsiębiorcy ponieśli straty, które oszacowano na kwotę 1,7 miliarda euro.
Za przyczynę takiego stanu rzeczy, czyli wzrostu kradzieży, służby wskazują podniesienie kwoty wartości kradzieży danego towaru, który kwalifikuje przestępstwo jako kradzież - do ponad 800 złotych, kiedy wcześniej było to 500 zł. Ciekawe jest to, że zmieniły się - według danych, priorytety kradzieży i najczęściej łupem padały podstawowe produkty spożywcze, rzadziej luksusowe.
Polecany artykuł:
Kradniemy w sklepach, marketach czy stacjach benzynowych
Miejscem, gdzie najczęściej dochodzi do kradzieży, są m.in. sklepy spożywcze czy markety. Dochodzi do nich też w galeriach handlowych no i na stacjach benzynowych. Choć łupem padają produkty spożywcze, to jest też wiele przypadków, gdzie ze sklepu wynoszone są produkty wysokoprocentowe. Ostatni taki przykład - z Katowic, to dość spora kradzież, bowiem policja zdecydowała się nawet na publikację wizerunku dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży. Wszystko rozegrało się 19 czerwca 2024 roku. Dwóch mężczyzn weszło do sklepu przy ul. Motyli w dzielnicy Piotrowice-Ochojec.
Działając w porozumieniu panowie zgarnęli z półek sporą ilość alkoholu o wartości prawie 1500 zł. Niespełna dwa miesiące później policja otrzymała zgodę na to, aby opublikować twarze amatorów tego trunku.
Świadkowie zdarzenia, osoby mogące rozpoznać mężczyzn lub posiadające jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia ich tożsamości, proszone są o kontakt z policjantami z IV komisariatu pod nr telefonu 47 851 3750 lub pod adresem e-mail: [email protected] Gwarantujemy anonimowość! - informuje katowicka policja na swojej stronie.