W gęstej mgle, która spowiła region, doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Na autostradzie A4 na wysokości Gliwic (314,2 km) zderzyło się kilka pojazdów, co doprowadziło do całkowitego zablokowania jezdni w kierunku Katowic. Warunki na drodze określane są jako skrajnie ciężkie, a widoczność jest mocno ograniczona. Służby pracują na miejscu, by ustalić szczegóły i przywrócić ruch.
Co więcej do drugiego zdarzenia doszło na tej samej trasie kilka kilometrów wcześniej, również w kierunku Katowic. Zderzyły się 3 pojazdy osobowe. 2 osoby są poszkodowane.
Karambol na A4. Jak doszło do zderzenia?
Jak informują służby, w zdarzeniach udział brało łącznie siedem pojazdów. Wśród nich znalazły się dwie ciężarówki, cztery samochody osobowe oraz rejsowy autokar, który przewoził 67 pasażerów. Ze względu na charakter i sekwencję zdarzeń, policja zakwalifikowała całą sytuację jako cztery odrębne kolizje i jeden wypadek. Wszystko wskazuje na to, że główną przyczyną karambolu była gęsta mgła, która drastycznie ograniczyła widoczność i nie pozwoliła kierowcom na odpowiednio szybką reakcję.
Mamy dwie poszkodowane osoby - mówią na gorąco strażacy, którzy biorą udział w zabezpieczaniu miejsca karambolu.
Wypadek na A4 w kierunku Katowic. Kto został ranny?
Na szczęście, biorąc pod uwagę skalę zdarzenia, liczba poszkodowanych jest niewielka. Ranny został 55-letni kierowca autokaru, pochodzący z województwa małopolskiego. Mężczyzna z urazem nóg został przetransportowany do szpitala.
Żaden z 67 pasażerów autokaru nie odniósł poważniejszych obrażeń. Na miejscu pracują policjanci, którzy prowadzą czynności mające na celu dokładne ustalenie przebiegu i przyczyn tego groźnego zdarzenia.
Utrudnienia na A4. Jak ominąć zablokowany odcinek?
Jezdnia autostrady A4 w kierunku Katowic jest całkowicie zablokowana. Policja apeluje do kierowców o bezwzględne zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do ekstremalnie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Służby wyznaczyły objazdy przez Bojków, aby umożliwić kierowcom ominięcie zatoru.
Obecnie ruch na zablokowanym odcinku odbywa się jedynie pasem awaryjnym. Zaleca się, w miarę możliwości, korzystanie z dróg alternatywnych do czasu usunięcia pojazdów z jezdni i zakończenia pracy przez służby.