Chcą, aby szyb był atrakcją turystyczną
Jednym z argumentów autorów pisma, jest stworzenie sytuacji, aby szyb w każdej chwili mógł wznowić swoją działalność, na przykład dla ruchu turystycznego. Dodają, że dałoby to władzom miasta Bytom o wiele większe możliwości podczas rewitalizacji tego obiektu i uczynienia z niego lokalnej atrakcji dla mieszkańców i przyszłych zwiedzających, nie tylko z regionu, ale i całego kraju. Dodają, że mogłoby to przyciągnąć również turystów zagranicznych. "Czego w Bytomiu od dawna nie widzieliśmy."
Dajmy mu drugie życie
- W przyszłości działający Szyb Ewa, wraz z działającą wieżą wyciągową, maszynownią i budynkami nadszybia to szansa i okno na świat dla Bytomia. Potraktujmy Szyb Ewa jako szansę i dajmy mu drugie życie. Wraz z zabytkową, ceglaną wieżą wyciągową Szybu Krystyna, ikoną i symbolem architektury poprzemysłowej Bytomia i Śląska, stojącą tuż obok oraz ponad stuletnim murem oporowym i równie cennym schronem te wszystkie obiekty dają możliwości stworzenia unikatowej, wyjątkowej i nigdzie nie spotykanej w takiej formie atrakcji turystycznej, a możliwość zjazdu Szybem Ewa pod ziemię to dodatkowy magnes przyciągający dziesiątki tysięcy turystów, jak pokazują podobne tego typu atrakcje turystyczne w Polsce, Czechach czy w Niemczech. Szkoda byłoby zaprzepaszczać taką szansę przed którą stoi Bytom i której dzisiaj bardzo potrzebuje. - czytamy w petycji.
Lata historii
Szyb Ewa został zagłębiony w latach 1869-1873, początkowo posiadał wieżę basztową, której elementy są widoczne do dzisiaj w budynku nadszybia. Obecna wieża stalowa powstała w 1969 roku. Sercem Ewy jest wciąż działająca i pracująca maszynownia maszyny wyciągowej.
Już dziesięć lat temu Szyb Ewa trafił na Szlak Zabytków Techniki Województwa Śląskiego i w 2014 był jednym z najpopularniejszych obiektów podczas jego święta, czyli „Industriady”. Ogromne zainteresowanie jego zwiedzaniem już wtedy zapowiadało ogromne zapotrzebowanie na tego typu atrakcje turystyczne.
Po wielu latach funkcjonowania Ewa w tym roku ma zakończyć swoją działalność, tym razem jako Pompownia Stacjonarna Szombierki w strukturach Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń w Czeladzi.
- Nie pozbawiajmy naszego miasta i regionu dziedzictwa i tożsamości. To co pozostało po takich miejscach jak KWK Szombierki to DNA tego miasta, to 150 letnia historia górnictwa, która zasługuje na upamiętnienie. Upamiętnienie poprzez empiryczną możliwość doznań zjazdu do prawdziwej kopalni, czyli czegoś co już niewielu ma szansę doświadczać, a kiedyś było dostępne jedynie dla zatrudnionych w kopalniach. - apelują.
Link do petycji -> LINK
Polecany artykuł:
