Sposoby na niemarnowanie jedzenia
W wielu gospodarstwach domowych w okresie świąt przygotowuje się więcej żywności, niż domownicy są w stanie zjeść. Zgodnie z tradycją, na wigilijnym stole powinno znaleźć się dwanaście potraw symbolizujących dwunastu apostołów. Choć początkowo jest to uczta dla naszych kubków smakowych, później orientujemy się, że nie wiemy, co możemy zrobić z jedzeniem, które nam zostało.
Część z produktów możemy zamrozić, aby przedłużyć ich przydatność do spożycia. Mrożone pierogi, uszka czy nawet mięso, możemy zjeść po nawet bardzo długim okresie. Jeśli zamrażarka pęka w szwach, a nie chcemy, aby całe jedzenie trafiło do śmietnika, dobrym rozwiązaniem jest obdarowanie nim naszych bliskich, znajomych lub sąsiadów. Możemy podarować żywność również osobom potrzebujących. Pomocne w tym są lokalne punkty zbiórek żywności lub jadłodzielnie, które wpisują się w ideę food sharingu oraz przeciwdziałania marnotrawstwu jedzenia.
Jadłodzielnie znajdują się w wielu śląskich miastach, a w tym m.in. w Katowicach, Sosnowcu, Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Tychach, Zabrzu i Gliwicach. Jedna z nich znajduje się również w Żorach.
Jadłodzielnia w Żorach przyjmie nadwyżki żywności
Specjalna szafa na żywność z lodówką zlokalizowana jest przy ul. Wodzisławskiej 1 na parkingu za budynkiem dawnej poczty. Miejsce to zostało uruchomione w 2021 roku przez Forum Kobiet Żory z inicjatywy radnej Anny Gaszki i Sylwii Broczkowskiej. Każdy chętny może zostawić tam nadmiar żywności lub zabrać, to co chce.
- Okres okołoświąteczny to czas szczególnej troski o kwestię niemarnowania żywności. Dlatego zachęcamy każdego mieszkańca do oddawania nadwyżek przygotowanych potraw do naszej szafy - wystarczy opakować żywność i opisać - co to za potrawa i kiedy została przygotowana – powiedziała dla portalu Eska.pl Anna Gaszka, jedna z inicjatorek Jadłodzielni w Żorach. - Nasza szafa jest dla wszystkich: dla osób w kryzysie, dla tych którzy po prostu chcą się poczęstować, dla tych którzy mają nadwyżki żywności i mogą się podzielić - dodała.
Idea jest prosta, aby zostawić, to czego mamy za dużo, lub zabrać, to czego nam brakuje. Nie należy jednak zabierać więcej, niż jesteśmy w stanie zjeść, z prostego powodu - aby inni również mieli możliwość skorzystania z Jadłodzielni.
Nad żorską Jadłodzielnią znajduje się kamera monitoringu, jednak osoby korzystające z niej zgodnie z jej przeznaczeniem, nie muszą się obawiać. Monitoring jest tylko zabezpieczeniem na wypadek nadużyć. Jak wspomniała Anna Gaszka, w przeszłości miał miejsce incydent, kiedy nieznany mężczyzna zapakował całe jedzenie z lodówki do swojego samochodu. Jego pojazd został sfotografowany, a sprawa została zgłoszona policji.
Co można zostawić w Jadłodzielni?
W Jadłodzielni możemy zostawić nadwyżkę jedzenia, która wciąż nadaje się do spożycia. Produkty mogą mieć przekroczony termin 'najlepiej spożyć przed', jednak nie mogą przekroczyć terminu "należy spożyć do". Można zostawić własne, domowe wyroby, jednak muszą być szczelnie zapakowane i opisane z datą przygotowania. Zostawić można również wyroby suche, takie jak mąka, ryż, ciastka, ale powinny być starannie zapakowane.
Niektórych rzeczy nie można zostawić w Jadłodzielni. Przede wszystkim jest to popsuta żywność oraz produkty, które przekroczyły termin przydatności do spożycia "należy spożyć do", a także surowe mięso, produkty zawierające surowe jajka, wyroby z niepasteryzowanego mleka, otwarte puszki lub słoiki z przetworami i konserwami.