Lekkie i elastyczne - to takie przede wszystkim powinno być ciasto na pierogi, które będzie pasować do każdego farszu. To jedna z tych potraw wigilijnych na stole, która prędko znika, bo i nie ma chyba nikogo, kto jej nie lubi.
Pierogi można zamówić praktycznie w każdej restauracji, ale wielu z nas na święta Bożego Narodzenia lepi je samodzielnie, czerpiąc z tego ogrom przyjemności. A choć czasochłonne, to nie jest to zajęcie zbyt skomplikowane. Cały szkopuł w tym, by perfekcyjnie wyrobić ciasto, a satysfakcja będzie gwarantowana!
Składniki na ciasto na 500 g mąki:
- 500 g mąki, typ 500
- 2 jajka
- 200 ml gorącej wody
- 2 łyżki miękkiego masła
- 1 bardzo płaska łyżka soli
Każdy jednak trochę inaczej to ciasto przygotowuje, a pierogarnie czy restauracje mają swoje receptury, których zdradzić nie mogą. Podpytaliśmy jednak o sposób wyrabiania ciasta.
- Gorąca woda, mąka, olej, sól i wprawne ręce - ot cała filozofia. Ciasto musi być przede wszystkim miękkie, podatne, nie za twarde, bo będzie się źle kleiło, ale też nie za cienkie - wtedy pierogi mogą się rozgotować. Aby ciasto się udało potrzebny jest złoty środek - wyjaśnia Ella Baiuk z pierogarni w Piekarach Śląskich.
Najczęściej przygotowywane z farszem z kapusty i grzybów, ale to zależy od tego, jakie preferencje mają nasi goście i domownicy. Warto wiedzieć o tym, że tradycyjne pierogi wigilijne to także inne rozwiązania. Niekiedy farsz składa się z samych grzybów, bywa z maku, a także na słodko z twarogu i cukru z dodatkiem cynamonu.
W pierogarni, do której zawitaliśmy zobaczyliśmy farsz także m.in. ze szpinakiem i orzechami nerkowca, z kaszą bulgur i suszonym pomidorem, z kaszą i boczkiem, góralskie (oscypek i żurawina). Są też z jabłkiem i cynamonem.
Pierogi możemy podawać na świąteczny stół ze śmietaną, niewielką ilością masła lub podsmażoną cebulką. Przygotowane wcześniej specjalnie na wigilię możemy zamrozić, ale warto pamiętać by były wtedy nieugotowane.