Marnowanie jedzenia

i

Autor: Dariusz Brombosz

Śląski Bank Żywności apeluje: nie marnujmy jedzenia

2022-11-28 16:37

Święta Bożego Narodzenia to okres, kiedy marnujemy najwięcej jedzenia. Tylko w okresie świątecznym na jedną rodzinę przypadaa 2 kg wyrzuconego jedzenia. To łącznie składa się na kilkaset kilogramów żywności, która zostaje zupełnie zmarnowana.

Śląski Bank Żywności: wciąż marnujemy za dużo jedzenia

Z badań wynika, że rocznie Polacy wyrzucają 5 mln ton żywności, a statystycznie do dwóch kilogramów ląduje w koszu w czasie świąt w przeliczeniu na jedną rodzinę. Jak zauważają pracownicy Śląskiego Banku Żywności, półki w okresie świąt Bożego narodzenia uginają się pod ciężarem jedzenia, które... potem trafia i tak do kosza. – Kuszeni promocjami kupujemy na zapas, często nie zauważamy, że to produkty, które kupiliśmy po okazyjnej cenie - w ciągu kilku dni tracą ważność do spożycia i lądują w koszu. Naszym grzechem i świąteczną tradycją jest też suto zastawiony stół. Zapominamy, że oczy wszystkiego pragną, ale żołądek ma swoje ograniczenia- zauważa Jan Szczęśniewski, szef Śląskiego Banku Żywności.

Ponad 50 proc. gospodarstw wyrzuca jedzenie

Eksperci radzą abyśmy przed świętami przypomnieli sobie ideę food sharingu, czyli ideą dzielenia się jedzeniem.

– Wielu Ślązaków przymiera głodem, to może być nawet 100 tys. osób. A problem z powodu wysokiej inflacji będzie się pogłębiał. Już słyszymy historie rodzin, dla których marzeniem jest, aby na stole pojawił się dżem i cytryna. To straszne, że w XXI wieku w cywilizowanym świecie ktoś marzy o tak podstawowych rzeczach. Z drugiej strony marnujemy ogromne ilości jedzenia. Wraz z innymi krajami UE jesteśmy zobowiązani do redukcji o połowę marnowanej żywności do 2030 roku - mówi Jan Szczęśniewski.

Eurostat podaje, że każdy Polak rocznie marnuje ok. 105 kg jedzenia. Nasz kraj plasuje się na niechlubnym miejscu 5. miejscu wśród 24 krajów w UE, które wyrzucają żywność do śmietnika.

Co ciekawe, zamożność krajów ma niewielki wpływ na skalę marnowanej żywności. Dlatego Banki Żywności apelują aby z nadmiarem żywności móc się podzielić. Wiele rodzin nie przyznaje się do biedy, bo to wstydliwy temat. Warto rozejrzeć się wokół, bo może się okazać, że gdy my wyrzucamy dobrą żywność sąsiad z rodziną przymiera głodem. Niespożyte potrawy świąteczne warto zanieść do jadłodzielni lub pozostawić w lodówkach społecznych.

Zero waste na święta. czy to możliwe?

„Zero waste” zaczyna się od zakupów, do których trzeba podchodzić w sposób przemyślany, a nie będący wynikiem impulsu. Myślę, że w tym przypadku świetnie sprawdza stara zasada - planowania i zapisywania, czyli najpierw pomyślmy nad tym, jak nasze menu będzie wyglądało w najbliższych dniach, a później zróbmy prostą listę zakupów, której będziemy się trzymać – mówi Paweł Wielgosz, Prezes Organizacji Producentów – Polski Karp.

Zdaniem specjalistów, zaoszczędzenie zaledwie 50 proc. żywności marnowanej każdego roku może rozwiązać problem głodu na świecie.