Stalownia w Hucie Liberty w Częstochowie

i

Autor: Liberty Częstochowa (strona internetowa)

Praca

Huta Liberty w Częstochowie zatrzymała produkcję. Praca 1000 osób wisi na włosku

Po grudniowej przerwie świątecznej pracownicy huty Liberty Częstochowa nie wrócili do pracy. Zakład wstrzymał produkcję, podobnie jak jego czeski odpowiednik. Załoga złożona z 1000 osób obawia się o swoją przyszłość. Do sprawy włączyły się władze miasta.

O trudnej sytuacji huty Liberty w Częstochowie poinformowała tamtejsza "Gazeta Wyborcza".

Jak donosi dziennik, pracownicy od czasu grudniowej przerwy świątecznej nie wrócili do pracy. W zakładzie stanęła produkcja, co jest spowodowane kryzyem na rynku hutniczym. Zatrzymała się również praca huty w czeskiej Ostrawie, która dostarczała do Polski wsad do finalnego produktu.

Załoga częstochowskiej huty, która liczy 1000 osób obawia się, że nie otrzyma wypłat. Dotychczas - niezależnie od trudności - Liberty wypłacało wynagrodzenia, a nawet świąteczne nagrody. Niestety, bez pokrycia zostawały rachunki za ciepło i prąd.

Związkowcy apelują do rządu o pomoc hucie Liberty. Czy poprze ich rada miasta? 

Sprawą huty zainteresowały się władze miasta. Tomasz Blukacz w imieniu klubu radnych Lewicy złożył do rady miasta projekt stanowiska poparcia dla związkowców, którzy chcą, by rząd Donalda Tuska wsparł Liberty finansowo.

Jeszcze kilka lat temu przetrwanie zakładu stało pod znakiem zapytania. Przed upadłością ocalił go koncern GFG Liberty. Wywiązał się bez zarzutu ze swoich zobowiązań, zjednując sobie przychylność załogi mającej nadzieję na pomyślną przyszłość zakładu. Inaczej niż wiele rodzimych i światowych firm w roku 2020, gdy wybuchała pandemia, częstochowska huta właśnie wtedy odrodziła się – połączonymi siłami swoich pracowników i inwestora (...) Teraz – w sytuacji kryzysu sektora stalowego w Europie – Huta Liberty znowu potrzebuje wsparcia i mądrych decyzji rządzących. Zakład wstrzymał produkcję, a rezerwy inwestora – zapewniające m.in. wynagrodzenia podczas postoju – wyczerpały się. Niezbędny jest natychmiastowy dostęp do kapitału obrotowego, który mogą zapewnić polskie instytucje finansowe. Rada Miasta Częstochowy apeluje do Rządu RP o włączenie się w znalezienie rozwiązań oczekiwanych przez załogę i kierownictwo Huty Liberty. Z naszej lokalnej perspektywy stawką jest nade wszystko powodzenie tego dysponującego ogromnym potencjałem zakładu – utrzymanie zatrudnienia, umożliwienie załodze dalszej, należycie wynagradzanej pracy dla dobra firmy, lokalnej gospodarki i całej branży - przeczytamy w apelu.

Projekt stanowiska trafi pod głosowanie rady podczas czwartkowej sesji rady miasta (21.03).

Firma Liberty aktywnie działa w Częstochowie

Grupa Liberty przejęła dzierżawę częstochowskiej huty w grudniu 2020 roku, przejęcie zakładu zostało sfinalizowane w maju następnego roku. Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", w 2022 roku dyrektor generalny Liberty Częstochowa podczas świętowania pierwszej rocznicy przejęcia upadłej huty chwalił pracowników za ciężką pracę i osiągnięcie wysokich poziomów produkcji.

Ponadto firma angażowała się mocno w życie miasta. Podpisała umowy o współpracy z Politechniką Częstochowską i Uniwersytetem Jana Długosza, do tego dotowała sportowców i bezpłatnie udostępniła budynek przy ul. Koksowej dla uchodźców z Ukrainy.