Waży się przyszłość huty Liberty Częstochowa
Niecały miesiąc temu sąd wydał decyzję o postawieniu huty Liberty Częstochowa w stan upadłości. Zakład, który nie działa już praktycznie od roku, czeka upadek. sytuację może zmienić przejęcie huty przez nowy podmiot. Jak pisze portal wnp.pl, zakład podobno można reaktywować nawet w 45 dni po przejęciu go przez nowego właściciela. A chętnych, jak się okazuje, wcale nie brakuje. Zainteresowanych częstochowską hutą jest blisko dziesięć przedmiotów, ale o realnej szansie na przejęcie i zainteresowaniu mówi się w kontekście czterech podmiotów.
Dla syndyka Adriana Dzwonka to... niemal ostatni dzwonek na to, aby oddać hutę w dobre ręce. Pierwotnie zakładano, że stanie się to jeszcze w sierpniu, ale ze względów proceduralnych to może nie wystarczyć i cały proces przedłuży się o co najmniej miesiąc. Cierpi na tym załoga, która od momentu ogłoszenia upadłości Liberty Częstochowa, nie dostali na konto ani złotówki.
Otrzymuję sporo pytań o możliwość dzierżawy i zakupu huty. Na razie jednak firmy na tyle mocno zainteresowane, że zaczęły już prowadzić lub przygotowywać audyty techniczne i prawne, są 4. Najdalej w procesie są w tej chwili Metinvest i Sunningwell, które zaczęły już audyt technologiczny i wizytowały hutę - powiedział w rozmowie z WNP.PL Adrian Dzwonek ,syndyk masy upadłościowej Liberty Częstochowa.
Zaskakująca jest zwłaszcza obecność ukraińskiego potentata branży górniczo-metalurgicznej - Metinvestu.
Możemy potwierdzić, że zostaliśmy zaproszeni do rozważenia dzierżawy aktywów Huty, z możliwością późniejszego przejęcia. Na chwilę obecną nie mamy jeszcze wiedzy na temat stanu, w jakim poprzedni właściciel opuścił zakład. Musimy przeprowadzić dokładną ocenę, w tym kompleksowe badanie due diligence, od którego zależałby termin uruchomienia Huty – mówi Dmytr Nikołajenko, dyrektor handlowy w Grupie Metinvest.
Polecany artykuł:
Co czeka Liberty Częstochowa?
Nikołajenko od razu też uspokaja. W przypadku przejęcia Liberty Częstochowa Metinvest podkreśla, że zależy mu na rozwoju swoich aktywów, niż sprzedaży. - Naszym celem, w kontekście potencjalnego zaangażowania w przyszłość Huty Częstochowa, jest sprostanie wymaganiom różnorodnych klientów. Jesteśmy przygotowani do obsługi wszystkich dostępnych rynków, z uwzględnieniem zarówno Ukrainy, jak i krajów Unii Europejskiej. Poza Ukrainą, posiadamy zakłady produkcyjne także w Bułgarii, we Włoszech, w Wielkiej Brytanii i USA – mówi Dmytr Nikołajenko.
Zakusy na hutę ma też Sunningwell, który zamierza w tym przypadku wejść we współpracę z północnoamerykańską firmą. Prezes spółki - Marek Frydrych w rozmowie z WNP.PL podkreślił, że jego zespół został "niejako wynajęty". - Ponieważ znamy Hutę Częstochowa, jej instalacje, specyfikę i rynek. Ofertę złoży SPV utworzona w Polsce przez dużego północnoamerykańskiego inwestora z branży stalowej - zaznacza.
Węglokoks chce mieć hutę? Zainteresowanie już wyrażano w czasie EKG
Wśród innych graczy, którzy są zaliczani do mocno zainteresowanych hutą, jest spółka Węglokoks. Jej prezes, Tomasz Ślęzak, już w czasie tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego mówił, że gdyby Liberty Częstochowa szukała nowego właściciela, to Węglokoks poważnie rozważyłby włączenie jej do swoich struktur. Przedstawiciele załogi huty, jak informuje WNP.PL, twierdzą że prezes Węglokoksu podtrzymał te zainteresowanie w czasie spotkania z nimi.
W grze pozostaje również spółka Liberty, która ma kilka dni na to, aby zaskarżyć decyzję o upadłości huty. Według informacji WNP.PL, w grze o dzierżawę huty pozostaje australijska spółka Grupy Liberty.
Jeszcze rok temu, huta Liberty Częstochowa była wiodącym producentem blach grubych w Polsce. Zakład dysponował nowoczesnymi liniami walcowniczymi, piecami do obróbki cieplnej, linią do nakładania powłok antykorozyjnych oraz wydziałem prefabrykacji blach. Od jesieni 2023 roku większość z 900 pracowników nie pracuje, mimo że otrzymywali pełne wynagrodzenia z dodatkami, w tym podwyżki inflacyjne.
Wnioski o upadłość Huty Liberty w Częstochowie i działania sądowe
Wnioski o upadłość huty zaczęły napływać do sądu na przełomie marca i kwietnia 2024 roku. Zgłoszenia pochodziły od różnych wierzycieli, w tym dostawców wody, energii oraz ZUS. Sąd połączył te postępowania w jedno i 10 maja ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego, Adriana Dzwonka. 20 czerwca sąd zdecydował o ustanowieniu zarządu komisarycznego, dając Dzwonkowi czas do końca lipca na przedłożenie sprawozdania finansowego.
W przypadku huty Liberty w Częstochowie, postępowanie upadłościowe było najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Brak zamówień i niemożność wznowienia produkcji na minimalnym poziomie przesądziły o decyzji sądu. Podobny scenariusz miał miejsce, gdy właścicielem huty była spółka ISD z ukraińskim kapitałem. Po ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej majątek produkcyjny wydzierżawiono, a 22 stycznia 2021 r. sąd gospodarczy w Częstochowie zatwierdził wybór oferty Corween Investments, należącej do grupy Liberty House Group Pte Ltd.