Pirat drogowy z Gliwic brawurowo wjechał na skrzyżowanie i potrącił mężczyznę
Brawurowa jazda pirata drogowego z Gliwic prawie zakończyła się tragedią. 25-letni gliwiczanin pędził swoim Audi przez ulicę Mikołowską i wjechał w ulicę Pszczyńską. Jechał za szybko, więc na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, wjechał na chodnik i potracił 42-letniego mieszkańca Gliwic. Audi prowadzone przez gliwiczanina jechało tak szybko, że po potrąceniu pieszego z impetem uderzyło jeszcze w zaparkowanego przy drodze opla corsę, który to uszkodził latarnię uliczną. Potrącony pieszy trafił do szpitala. Całe zajście miało miejsce 8 maja na ulicy Pszczyńskiej w Gliwicach.