Sadzenie drzew może przyczynić się do łagodzenia zmian klimatycznych. Ma też istotne znaczenie dla miast, które borykają się z problemem smogu, bo im więcej zieleni, tym większa filtracja powietrza.
- W ramach akcji zamierzamy promować akcję sadzenie drzew, nakłaniać mieszkańców do zakładania ogrodów przyjaznych dla ludzi, zwierząt i środowiska oraz prowadzić szeroką akcję edukacyjną w placówkach oświatowych, organizacjach i instytucjach – tłumaczy Wojciech Owczarz, prezes Arki.
W środę na katowickim Rynku można było otrzymać sadzonkę Jarząba Szwedzkiego. To drzewo, które idealnie nadaje się do przydomowych ogródków, bo oprócz cienia, daje też owoce.
- To taka Jarzębina, ale Jarząb Szwedzki ma taką zaletę, że nie ma gorzkich owoców - mówi Alicja Fober z Fundacji Ekologicznej Arka.
Katowiczanom pomysł się spodobał, a drzewka rozeszły się jak świeże bułeczki.
- Jestem bardzo wdzięczna za to drzewo i myślę, że powinno być więcej takich akcji - mówi Dominika.
- To drzewo trafi do mojego ogródka przy ulicy Krzemiennej w Katowicach i tam znajdzie swój dom - mówi Witold i dodaje - wszyscy powinni sadzić drzewa. Drzew powinno być jak najwięcej w mieście i okolicach.
W czasie happeningu ekolodzy promowali też pomysł wakacyjnej opieki nad drzewami, poprzez podlewanie ich w czasie suszy.
- Mimo dwóch tygodni opadów, problem suszy nie zniknął. Dlatego zachęcamy do wakacyjnej akcji podlewania roślin. Wystarczy żeby upatrzyli sobie państwo jakieś drzewo w parku czy na osiedlu i tą szarą wodą, która gdzieś tam ucieka po gotowaniu ziemniaków czy myciu warzyw do kanalizacji, podlewali to drzewo bądź inną roślinę - dodaje Fober.
Przez 15 lat działalności Fundacja Ekologiczna Arka posadziła w sumie 100 tys. drzew.