Stellantis w Tychach – jubileusz półwiecza i trudne decyzje produkcyjne
Zakład Stellantis w Tychach znalazł się w wyjątkowym momencie swojej historii. Z jednej strony świętował właśnie złoty jubileusz – 50 lat działalności, które ugruntowały jego pozycję jako jednej z najważniejszych fabryk motoryzacyjnych w Polsce i Europie. Z drugiej strony, już kilka tygodni później pracownicy i cała branża usłyszeli mniej optymistyczną wiadomość – produkcja w Tychach zostanie czasowo wstrzymana.
Decyzja ta wpisuje się w szerszą politykę koncernu Stellantis, który zmaga się ze spadkiem sprzedaży nowych samochodów na europejskim rynku. Aby uniknąć nadprodukcji i ograniczyć ryzyko zalegania niesprzedanych pojazdów, zarząd zdecydował się na wprowadzenie przestojów w kilku swoich zakładach. Tyski oddział, zatrudniający kilka tysięcy osób i będący jednym z największych pracodawców w regionie, także musi dostosować tempo pracy do realiów rynkowych.
Według informacji podanych przez rzeczniczkę zakładu w Tychach, przerwa ma potrwać osiem dni. Konkretne daty nie zostały jeszcze ujawnione, ale już teraz wiadomo, że podobne ograniczenia dotkną także inne fabryki koncernu – od Francji, przez Niemcy, aż po Włochy i Hiszpanię. Najdłuższy przestój zaplanowano we włoskim Pomigliano, gdzie produkcja zostanie wstrzymana aż na 15 dni.
Dlaczego Stellantis ogranicza produkcję?
Powodem jest wyraźny spadek zainteresowania nowymi samochodami na europejskim rynku. Stellantis, w przeciwieństwie do niektórych konkurentów, zanotował w ostatnich miesiącach spadek sprzedaży – o 8,1 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Dla porównania Renault zwiększyło sprzedaż o 5,8 proc., a Volkswagen o 3,6 proc. To pokazuje, że koncern znalazł się w trudniejszej sytuacji niż rywale i musi szybciej reagować na wahania popytu.
Ekonomiści podkreślają, że na decyzje klientów wpływa zarówno wysoka inflacja i koszty życia, jak i niepewność związana z transformacją energetyczną w motoryzacji. Część kupujących odkłada decyzję o zmianie samochodu, wahając się pomiędzy napędem spalinowym, hybrydowym i elektrycznym. To z kolei mocno odbija się na producentach.
Trudności bieżące kontrastują z niedawną uroczystością, która miała miejsce 18 września 2025 roku. Tego dnia dokładnie mijało pół wieku od uruchomienia produkcji samochodów w Tychach.
Historia fabryki Stellantis w Tychach
Historia fabryki rozpoczęła się od produkcji Fiata 126p, czyli kultowego „Malucha”, który na zawsze zapisał się w świadomości Polaków i stał się symbolem motoryzacji lat 70. i 80. XX wieku. W kolejnych dekadach zakład przeszedł ogromną modernizację i dostosował się do standardów światowych koncernów.
Dziś z taśm montażowych w Tychach zjeżdżają nowoczesne SUV-y segmentu B – Jeep Avenger, nagrodzony tytułem Europejskiego Samochodu Roku 2023, Fiat 600 oraz najnowsza propozycja – Alfa Romeo Junior. Wszystkie modele dostępne są w wersjach spalinowych, hybrydowych i elektrycznych, co pokazuje, że fabryka jest gotowa do sprostania wymaganiom współczesnego rynku i transformacji energetycznej.
