Dzika awantura w szpitalu w Cieszynie. Kiedy pojawiła się policja, doszło do eskalacji

i

Autor: KMP Cieszyn Dzika awantura w szpitalu w Cieszynie. Kiedy pojawiła się policja, doszło do eskalacji

Wydarzenia

Dzika awantura w szpitalu w Cieszynie. Kiedy pojawiła się policja, doszło do eskalacji

2024-12-06 8:52

Cieszyńscy policjanci musieli interweniować w sprawie agresywnego mężczyzny, który terroryzował personel tamtejszego szpitala. Kiedy się pojawili, agresor wpadł w jeszcze większy szał.

Agresywny mężczyzna w szpitalu. "Chyba kogoś zabiłem"

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 grudnia. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Będąc w szpitalu cały czas powtarzał, że "kogoś zabił". Potem zmieniał wersję i mówił, że wcale czegoś takiego nie zrobił, że chciał tylko wprowadzić w błąd personel szpitala i będzie się tak cały czas zachowywać. W międzyczasie zaczął być agresywny wobec pracowników szpitala, dlatego też na miejsce wezwano policję. Gdy tylko ta się pojawiła, doszło do eskalacji jego zachowania. Mężczyzna zaatakował mundurowych, groził popełnieniem przestępstwa i utrudniał pracę policjantom. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

W czasie postępowania ustalono, że tydzień wcześniej 40-latek trzykrotnie dopuścił się kradzieży w jednym ze sklepów w Cieszynie. Za trzecim razem ochronie udało się go zatrzymać przez personel sklepu, wobec którego kierował groźby karalne. Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzuty związane z popełnieniem przestępstw znieważenia, gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Grozi mu do 3 lat więzienia. Kara może być większa, ponieważ dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy. 

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor: