Kłęby dymu nad halą z elektrośmieciami w Gliwicach
Przypomnijmy, że w środę, 9 lipca po godzinie 18.00 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach przyjął zgłoszenie o pożarze hali magazynowej z elektroodpadami przy ul. Mechaników w Gliwicach.
Pożar objął około 300 m kwadratowych elektroodpadów składowanych w hali namiotowej o wymiarach ok. 13x60 m. Na miejsce początkowo zadysponowano 14 zastępów straży pożarnej, w tym łącznie 34 strażaków.
Ze względu na skalę zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym wezwał dodatkowe siły i środki. W kulminacyjnym momencie na miejscu działały: 23 zastępy straży pożarnej, w tym 69 strażaków, w tym grupa operacyjna Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP - informuje KM PSP w Gliwicach.
Na miejsce zadysponowano również: samochód Specjalny Ratownictwa Chemicznego MOBILAB z KM PSP Katowice, bezzałogowy Statek Powietrzny (BSP) z OSP Niewiesze oraz przedstawicieli WIOŚ oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Zostańcie w domach. Zamknijcie okna i drzwi. Unikajcie przebywania na zewnątrz, prosimy o ostrożność i stosowanie się do zaleceń służb - apelowali strażacy w trakcie akcji gaśniczej.
Przed godziną 20.00 strażakom udało się ustalić źródło ognia. Strażacy informowali wówczas w mediach społecznościowych, że Zakłady Mechaniczne "Bumar-Łabędy" nie są zagrożone. Przed godziną 22.00 strażacy przystąpili do przelewania spalonego materiału w celu lokalizacji i likwidacji wszystkich zarzewi ognia.
Akcja ratowniczo-gaśnicza została zakończona chwilę przed godziną 23.00. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, pracownik który przebywał na terenie hali, zdążył ewakuować się przed przyjazdem służb. Przyczyny i okoliczności środowego pożaru będzie ustalać Komenda Miejska Policji w Gliwicach.
