Policjanci z Tarnowskich Gór uratowali życie kierowcy
We wtorek, 18 lutego dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowskich Górach w godzinach porannych odebrał zgłoszenie od świadka, który widział, jak na ulicy Witosa, kierujący osobowym oplem, wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu zdarzenia zadysponowani zostali policjanci, którzy zastali nieprzytomnego kierującego.
Chwilę później u 65-letniego tarnogórzanina doszło do zatrzymania krążenia. Policjanci rozpoczęli od razu akcję ratunkową, którą przejęli od nich ratownicy medyczni - informuje śląska policja.
W trakcie czynności ratunkowych mężczyzna odzyskał funkcje życiowe i świadomość, a także zaczął rozmawiać z policjantami i ratownikami. W trakcie rozmowy okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia potwierdziło wstępne badanie, które wskazało 1,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Mężczyzna trafił do szpitala na dalsze badania, a jego pojazd na policyjny parking. Dokładne stężenie alkoholu w jego organizmie wskażą wyniki pobranej krwi.
Szybko podjęta przez policjantów akcja ratunkowa pozwoliła ocalić tarnogórzaninowi życie. Mimo to dopuścił się on przestępstwa, za które będzie odpowiadał przed sądem. Grozić mu może do 3 lat więzienia - podsumowała policja.
