Małe dziecko połknęło żrącą substancję
Do dramatycznych chwil doszło około godz. 10. Pogotowie zostało wezwane do 2,5-letniego dziecka, które połknęło żrącą substancję do przetykania rur - informuje RMF24.pl. Pierwszej pomocy zaczęli mu udzielać ratownicy medyczni, którzy błyskawicznie przyjechali na miejsce. W trakcie zdecydowano o błyskawicznym transporcie do szpitala. Dziecko zostało zabrane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Stan dziecka jest dobry, jednak ze względu na charakter zdarzenia chłopczyk pozostanie jeszcze przez kilka dni na obserwacji - przekazał Wojciech Gumułka, rzecznik GCZD w Katowicach.
Koszmarny wypadek w Strzemieszycach. Musiał lądować helikopter LPR/ Śląsk
