Dramat w Raciborzu. Skakali Marzenie po głowie, skopali, a następnie została zgwałcona

i

Autor: KMP Racibórz Dramat w Raciborzu. Skakali Marzenie po głowie, skopali, a następnie została zgwałcona

Kryminalne

Dramat w Raciborzu. Skakali Marzenie po głowie, skopali, a następnie została zgwałcona

Prokuratura rejonowa w Raciborzu rozpoczęła postępowanie w sprawie zabójstwa Marzeny B. do którego doszło w połowie maja. Jej nagie ciało znalazł przy ul. Nowomiejskiej przypadkowy przechodzień. Szczegóły tej zbrodni są wstrząsające.

Brutalne zabójstwo w Raciborzu. Ciało Marzeny leżało obok, a oni pili

Prokuratura Rejonowa w Raciborzu rozpoczęła postępowanie przeciwko 26-letniej Martynie A. oraz 37-letniemu Łukaszowi K. którzy w połowie maja śmiertelnie pobili swoją znajomą, 46-letnią Marzenę B. Kobieta została również w trakcie pobicia wykorzystana seksualnie. Opis całego zdarzenia, do którego doszło na na tyłach stacji Circle K przy ul. Nowomiejskiej w Raciborzu, Jest wstrząsający. 

Jak podaje prokuratura, Martyna A. i Łukasz K. udali się na plac Długosza w Raciborzu, gdzie zauważyli siedzącą na ławce Marzenę B., gdzie zaczęli wspólnie spożywać alkohol. Następnie przenieśli się na pusty plac przy stacji Circle K. W trakcie spożywania alkoholu Martyna A. zauważyła, że że Łukasz K. nawiązał z Marzeną B. intymną relację. Między kobietami doszło do awantury. Martyna A. uderzyła Marzenę B. w twarz, wyrwała jej pukiel włosów, a następnie zepchnęła z betonowego płotu. 

Następnie leżącą Marzenę B. zaczęli deptać po twarzy oraz kopać po całym ciele. Następnie Łukasz K. rozebrał kobietę i odbył z nią stosunek płciowy. Po wszystkim para jak gdyby nigdy nic dalej piła alkohol. 

Martynie A. przedstawiono zarzut zabójstwa. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. Łukaszowi K. postawiono dwa zarzuty: zabójstwa oraz gwałtu. Mężczyzna przyznał się do pierwszego czynu, ale zaprzeczył temu, że odbył stosunek płciowy w trakcie zabójstwa. 

Obojgu za popełnione czyny grozi dożywocie. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Raciborzu zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy od chwili zatrzymania.