Do Tychów trafiła relikwia św. Szarabela. To jedyne takie miejsce w archidiecezji

W środę 14 czerwca odbyła się ceremonia wprowadzenia relikwii św. Szarabela do parafii bł. Karoliny w Tychach. Inicjatorem przekazania relikwii ma być nowy metropolita katowicki, arcybiskup Adrian Galbas.

Św. Szarabel był mnichem pustelnikiem Kościoła katolickiego obrządku wschodniego. Ze względu na otrzymaną relikwię, w Tychach powstanie Centrum Duchowości św. Szarabela.

Szarbel zmarł w swojej pustelni w wigilię Bożego Narodzeniu w 1898 roku. Następnego dnia Szarbel miał zostać pochowany we wspólnym grobie, obok muru klasztoru. Według opowowiadań jego ciało miało nie ulegać rozkładowi, zamiast tego wydzielało piękny zapach. Z jego ciała wydobywał się płyn nieznanego pochodzenia, był czymś w rodzaju żywicy. Wtedy też zaczęto odnotowywać masowe uzdrowienia wśród przybywających do klasztoru nie tylko chrześcijan, ale i muzułmanów.

W końcu ciało Szarabela było zanurzone w tajemniczym płynie, który cały czas się z niego wydobywał. Próbowano powstrzymać wydzielanie się płynu, ale bezskutecznie. W ciągu 17 lat 34 razy przebadano ciało. Stwierdzono, że ciało Szarbela zachowuje się jakby było w nienaruszonym stanie, cały czas wydzielając tajemniczy płyn dzięki interwencji Boga.

W 1965 roku, pod koniec Soboru Watykańskiego, Szarbel został beatyfikowany przez papieża Pawła VI, a 9 października 1977 roku został kanonizowany. Kilka miesięcy przed kanonizacją ciało zaczęło wysychać.