Czarna seria na śląskich drogach. Dwa wypadki śmiertelne w ciągu kilku godzin. Nie żyje 77-latka i 25-latek

Tragedia w Puńcowie. Młody motocyklista zginął na miejscu

Do pierwszego z tragicznych zdarzeń doszło w sobotnie popołudnie, około godziny 14:30, w miejscowości Puńców w powiecie cieszyńskim. Na ulicy Cieszyńskiej życie stracił 25-letni mężczyzna kierujący motocyklem marki BMW. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku, przyczyną tragedii była najprawdopodobniej nadmierna prędkość, niedostosowana do warunków panujących na drodze.

Na łuku drogi młody kierowca stracił panowanie nad maszyną. Motocykl z ogromną siłą wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna zginął na miejscu. Obrażenia, jakich doznał, okazały się śmiertelne.

Przez kilka godzin droga w miejscu wypadku była zablokowana, a policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzili czynności dochodzeniowe, które mają na celu dokładne zrekonstruowanie przebiegu tego dramatycznego zdarzenia. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Wypadek na S1 w Dąbrowie Górniczej

Niestety, czarna seria wypadków tego dnia miała swoją kontynuację. Kilka godzin później, po godzinie 22:00, służby ratunkowe zostały wezwane do kolejnego poważnego zdarzenia, tym razem na trasie S1 w Dąbrowie Górniczej. Na odcinku w kierunku Częstochowy doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Według relacji policji 50-letni kierowca samochodu marki Renault, w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości, najechał na tył poprzedzającego go volkswagena. Choć tego typu kolizje są częste na drogach szybkiego ruchu, ta zakończyła się tragicznie. W pojeździe sprawcy podróżowała z nim jego 77-letnia matka. O ile 50-letni kierowca nie odniósł w zdarzeniu obrażeń, o tyle jego pasażerka została przetransportowana do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy i udzielonej pomocy medycznej, kobieta zmarła następnego dnia.

Niepokojący bilans weekendu

Dane przedstawione przez śląską policję, podsumowujące cały weekend, są alarmujące. Od piątku do niedzieli na drogach regionu doszło łącznie do 20 wypadków, w których ranne zostały 22 osoby. Oprócz dwóch zdarzeń śmiertelnych odnotowano też 343 kolizje. Policjanci zatrzymali również 78 osób, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu.